Z informacji, do której dotarli reporterzy „Faktu” wynika, że parlamentarzyści chętnie skorzystają z prywatnej opieki medycznej, ponieważ doskonale zdają sobie sprawę z sytuacji państwowej służby zdrowia. Pomysł objęcia parlamentarzystów prywatną opieką zdrowotną forsują przedstawiciele związków zawodowych i pracowników Kancelarii Sejmu i Senatu.
- W związku z pogarszającą się dostępnością usług medycznych w ramach NFZ, związki pracowników Kancelarii Sejmu i Senatu podjęły działania mające na celu zawarcie umowy z firmą oferującą tzw. Pakiety Medyczne – można przeczytać w wewnętrznym, sejmowym komunikacie dostępnym dla posłów i senatorów.
Szef sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha uważa, że pomysł z zapewnieniem parlamentarzystom prywatnej opieki medycznej powstał, ponieważ rządzący zdają sobie sprawę z tego, w jak dramatycznej sytuacji jest polska służba zdrowia.
- Tylko w sytuacji takiej katastrofy służby zdrowia mogła paść propozycja prywatnej opieki w Sejmie – stwierdził poseł PiS Bolesław Piecha.

Reklama