Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Młody Tusk na specjalnych zasadach

Michał Tusk bez doświadczenia, bez wykształcenia kierunkowego z pensją większą niż inni pracownicy pracował dla oszusta, Marcina P., właściciela Amber Gold i OLT Express, a równocześnie był za

Autor: Marek Nowicki

Michał Tusk bez doświadczenia, bez wykształcenia kierunkowego z pensją większą niż inni pracownicy pracował dla oszusta, Marcina P., właściciela Amber Gold i OLT Express, a równocześnie był zatrudniony w gdańskim porcie lotniczym. Mając takie nazwisko, można wszystko - nie kryją oburzenia związkowcy i pracownicy gdańskiego portu lotniczego, z którymi rozmawiał "Super Express".

- Każdy z nas na miejscu młodego Tuska, o ile nie miałby problemów z prokuraturą, to na pewno wyleciałby z pracy, a on jest na urlopie. No ale jak się jest synem premiera, wolno więcej - mówią pracownicy gdańskiego portu lotniczego

- Ludzie są tu wściekli na młodego Tuska, że zarabia więcej niż inni pracownicy, nie legitymując się ani wykształceniem kierunkowym, ani doświadczeniem - powiedział Robert Siarnowski, szef Solidarności w gdańskim porcie lotniczym.

- Według mnie to nie jest normalne, że Michał Tusk mógł pracować u dwóch różnych kontrahentów. Jest konflikt interesów, że pracował dla portu lotniczego w Gdańsku, a równocześnie dla firmy, która korzystała z tego portu i chciała zrobić z niego bazę. Jeśli chodzi o Michała Tuska, to wygląda to tak, jakby księgowa pracowała dla zleceniodawcy i wykonawcy, znała wszystkie stawki, przez co mogła nimi manipulować  - dodaje Siarnowski.


Autor: Marek Nowicki

Źródło:

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane