Wybory parlamentarne w Izraelu wygrał blok Netanjahu

Wtorkowe wybory parlamentarne w Izraelu wygrała prawicowa koalicja, popierająca byłego premiera Benjamina Netanjahu. Zdobyła ona 64 mandaty w liczącym 120 miejsc Knesecie. Informację przekazała dziś izraelska Centralna Komisja Wyborcza.

Autor: az

pixabay.com

Zdjęcie ilustracyjne

Likud, partia Netanjahu, uzyskała 32 mandaty, formacje ortodoksyjne Jahadut Hatora (hebr. Zjednoczony Judaizm Tory) i reprezentująca ortodoksyjnych Żydów sefardyjskich Szas (hebr. Sefardyjską Partią Strażników Tory) - 18, a nacjonalistyczny sojusz Religijny Syjonizm - 14.

ZOBACZ PODOBNE

Wybory w Izraelu. Po przeliczeniu 62 proc. głosów przewagę utrzymuje blok Netanjahu

Koalicja dotychczasowego premiera Jaira Lapida, który stoi na czele centrowej partii Jesz Atid (hebr. Jest Przyszłość), zdobyła 51 miejsc w Knesecie.

W związku z ogłoszeniem wyniku wyborów amerykańska organizacja żydowska Liga przeciw Zniesławieniom (ADL) wyraziła zaniepokojenie, że w skład następnego rządu Izraela "prawdopodobnie wejdą ekstremiści" z Religijnego Syjonizmu, na czele którego stoi Bezalel Smotricz i stowarzyszonej z nim skrajnie prawicowej partii Ocma Jehudit (hebr. Żydowska Siła) Itamara Ben Gwira.

"Uważamy, że włączenie tych skrajnie prawicowych postaci i partii do izraelskiego rządu byłoby sprzeczne z założycielskimi zasadami Izraela i zaszkodziłoby jego pozycji, nawet w oczach najbliższych sojuszników"

- ogłosiła ADL, cytowana przez portal Times of Israel.