Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Wiceministrowie tłumaczą się za Bodnara. Ziobro: kręcą, mataczą i plączą się w „zeznaniach”

- Bodnar, zamiast honorowo podać się do dymisji po skandalicznym wypuszczeniu na wolność Ryszarda Cyby – zwyrodniałego mordercy i byłego członka Platformy Obywatelskiej – tchórzliwie wysyła na konferencję swoich wiceministrów - napisał na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Telewizja Republika ujawniła wczoraj, że morderca działacza PiS Marka Rosiaka - Ryszard Cyba - został zwolniony z więzienia na podstawie decyzji sędzi Sądu Okręgowego w Łodzi Moniki Gradowskiej o „zawieszeniu postępowania wykonawczego”. Cyba najpierw miał trafić do Domu Pomocy Społecznej lub schroniska dla bezdomnych, a później - po agresywnym zachowaniu - na oddział psychiatryczny do szpitala.

Reklama

Do tej skandalicznej sytuacji odniósł się na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

- Bodnar, zamiast honorowo podać się do dymisji po skandalicznym wypuszczeniu na wolność Ryszarda Cyby – zwyrodniałego mordercy i byłego członka Platformy Obywatelskiej – tchórzliwie wysyła na konferencję swoich wiceministrów. Ci kręcą, mataczą i plączą się w „zeznaniach”, próbując zamydlić oczy opinii publicznej

- podkreślił polityk Solidarnej Polski.

Mówimy o szaleńcu, który z premedytacją mordował polityków PiS i którego jedynym celem było wyrżnięcie ich w pień. Gdy ten psychopata znów zaatakował, ludzie Bodnara zaczęli kłamać w żywe oczy, brnąc w żałosne tłumaczenia tej haniebnej decyzji

– dodał Ziobro.

Do swojego wpisu były minister sprawiedliwości dodał też link do analizy prawnej konferencji wiceministrów, zamieszczonej na koncie Solidarnej Polski. Wytknięto w niej między innymi, że przedstawiciele ministerstwa sprawiedliwości używali zamiennie pojęć, które nie są tożsame. 

Ryszard Cyba będąc formalnie nadal skazanym nie podlega – ze względu na zawieszenie postępowania wykonawczego – żadnym rygorom i ograniczeniom, związanym z wykonywaniem kary pozbawienia wolności, na skutek zawieszenia postępowania wykonawczego kara ta bowiem przestała być wykonywana

– czytamy.

Ponadto podkreślono, że "zawieszenie postępowania wykonawczego eliminuje możliwość ograniczenia w jego okresie wolności i praw człowieka".

Obszerna analiza w poście poniżej.

Źródło: niezalezna.pl, PAP,
Reklama