Tusk przekonuje, jak fantastyczną Polskę zostawił. Takich odpowiedzi raczej się nie spodziewał!

8 listopada Donald Tusk opublikował nagranie, na którym przekonuje, że w momencie zdawania przez niego urzędu premiera, Polska była w możliwie najlepszej formie. Wspomina tam m.in. o warunkach prowadzenia biznesu, skuteczności rządzenia, czy wolności mediów, ale i inflacji.

"Wybór jest prosty jak nigdy"

- mówi na końcu wideo przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Mógł jednak nie spodziewać się tak trafnych odpowiedzi.

Jak było za rządów PO?

W formie riposty na materiał Tuska swoje nagarnia przygotowali minister Adam Andruszkiewicz i rzecznik rządu Piotr Müller. Ten pierwszy zmontował wideo Tuska i podstawił do niego rzeczywiste wypowiedzi szefa Platformy Obywatelskiej z czasów, gdy ten jeszcze rządził Polską.

Z kolei ten drugi przypomniał o liczbach, o których Tusk "najwyraźniej zapomniał". Mówi tam o poziomie bezrobocia, niskich emeryturach i skrajnie małych pensjach. Wspomniał też o rekordowych czynach rządów PO - luce VAT.

"Gdy był pan premierem, wszystko było trochę na opak. Dwa razy wyższe bezrobocie, dwa razy niższe pensje. I jeszcze jedno, pan mówi o tym, że jest wysoka inflacja, że jest kryzys energetyczny. Ma pan rację, ale zna pan autora tego kryzysu, pan się z nim spotykał"

- puentuje rzecznik rządu.