Takiej waloryzacji nikt się nie spodziewał. Minister Maląg o powodach decyzji rządu
Monitorujemy sytuację gospodarczą i wdrażamy konkretne rozwiązania, aby jakość życia seniorów rosła. Pandemia, kryzys energetyczny i inflacja to wyzwania, które najmocniej uderzyły w seniorów. Dlatego w tym roku emeryci i renciści otrzymają jeszcze większe wsparcie – podkreśla w rozmowie z Niezalezna.pl minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. I wskazuje jednocześnie na dziesięciokrotny wzrost „dodatkowych nakładów na wsparcie” tej grupy społecznej, który postępuje od 2015 roku.
Przemysław Obłuski: Kiedy rozmawialiśmy ostatnim razem o rozwiązaniach podatkowych Polskiego Ładu dot. seniorów, nie było do końca wiadomo, czy otrzymają oni w tym roku 14 emeryturę. Dziś już mamy pewność. Co zaważyło na decyzji rządu w tej sprawie.
Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg: Przeanalizowaliśmy szczegółowo sytuację gospodarczą, zmiany związane z inflacją, której wzrost spowodowany jest m.in. wzrostem cen gazu, a także polityką klimatyczną Unii Europejskiej i w oparciu o tę analizę i wskaźniki makroekonomiczne zostały podjęte decyzje przez Radę Ministrów, przez pana premiera Mateusza Morawieckiego. Wynika z nich, że waloryzacja rent i emerytur od 1 marca (tak jak ona ustawowo jest przewidziana) będzie miała zwiększony wskaźnik. Z obliczeń makroekonomicznych wychodziło, że powinno być 5,7 proc., natomiast została podjęta decyzja, że wzrost waloryzacji będzie wynosił 7 proc. To oznacza, że od 1 marca minimalna emerytura będzie wynosiła 1338, 44 zł brutto; na rękę emeryt będzie otrzymywał przy tej minimalnej emeryturze 1217,98 zł. Oczywiście renta przy częściowej niezdolności do pracy też będzie podniesiona do 1003,83 zł brutto. Musimy pamiętać, że w tym roku dodatkowe wsparcie dla emerytów związane jest też z reformą podatkową. 30-tysięczna kwota wolna od podatku powoduje to, że nasi kochani seniorzy już otrzymują świadczenia wyższe. U tych, którzy pobierają świadczenia do 4920 zł, te świadczenia są wyższe, ale największy wzrost dotyczy grupy emerytów, którzy pobierają świadczenia do 2500 zł brutto. Tam nie jest w ogóle odprowadzany podatek dochodowy. Kolejnym rozwiązaniem, które wprowadzamy na ten rok, na zasadach podobnych do zeszłorocznych jest 14 emerytura. Teraz będziemy pracowali nad ustawą i sukcesywnie będziemy przedstawiać jej szczegóły. Warto dodać, że na waloryzację rent i emerytur, która nastąpi od 1 marca 2022 r. przeznaczamy ok. 18 mld zł. To będzie dodatkowe wsparcie dla seniorów. Monitorujemy sytuację gospodarczą i wdrażamy konkretne rozwiązania, aby jakość życia seniorów rosła. Pandemia, kryzys energetyczny i inflacja to wyzwania, które najmocniej uderzyły w seniorów. Dlatego w tym roku emeryci i renciści otrzymają jeszcze większe wsparcie. Jako rząd wychodzimy zawsze seniorom naprzeciw, by ich jesień życia była oparta na dwóch solidnych filarach, a więc wsparciu finansowym, ale także wsparciu poprzez licznie organizowane przez nas programy. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił dziś 7 proc. waloryzację emerytury. To jedna z największych waloryzacji świadczeń od bardzo wielu lat. Do wyliczenia wskaźnika waloryzacji wzięliśmy pod uwagę nie 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2021 roku, a 63,33 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń. Dzięki temu właśnie mamy 7 proc. waloryzację rent i emerytur. Dzięki wzrostowi wskaźnika waloryzacji oraz wcześniej wprowadzonemu w życiu dodatkowi osłonowemu, sytuacja finansowa emerytów i rencistów będzie lepiej zabezpieczona.
Kwota wolna od podatku, 13-tka, 14-tka, no i teraz siedmioprocentowa waloryzacja. To wygląda na jakąś kumulację korzyści, które nawet przy dużej inflacji gwarantują seniorom podwyższenie realnych dochodów. Moja mama się bardzo cieszy, ale pyta: do kiedy ta idylla będzie trwać i skąd oni biorą pieniądze?
Tutaj musimy spojrzeć historycznie. Rząd Prawa i Sprawiedliwości od samego początku stara się prowadzić taką politykę finansową, która w pewien sposób porządkuje obszary gospodarki i finansów. Warto przypomnieć, że uporządkowanie sfery podatków w kontekście szalejących wcześniej mafii VAT-owskich, powoduje, że budżet państwa może te wydatki przekazać na wsparcie programów społecznych, wsparcie seniorów czy polityki prorodzinnej i te działania są właśnie prowadzone. Jak dokładnie podsumujemy tegoroczne dodatkowe środki, które do emerytów trafią, to mamy ponad 18 mld zł na waloryzację, ok. 12 mln zł na trzynastą emeryturę, która będzie już od kwietnia i czternastą emeryturę, to widzimy, że to już jest dobrze ponad 40 mld zł. Zestawiając rok 2015, kiedy dodatkowe nakłady na wsparcie emerytów i rencistów wynosiły 3,6 mld zł, z ubiegłym rokiem gdy było to dziesięciokrotnie więcej, widać jak duże wsparcie kierujemy do seniorów. W tych 40 miliardach nie liczymy już korzyści, które zostają w kieszeniach emerytów i rencistów, związanych z wprowadzeniem kwoty wolnej od podatku, która relatywnie przekłada się na to, że seniorom zostaje więcej pieniędzy.
Wczoraj padła zapowiedź, że tegoroczna 14 emerytura będzie wypłacana na przełomie lata i jesieni. Kiedy zapadną ostateczne decyzje, jeśli chodzi o termin wypłaty tych świadczeń?
Kolejny raz chcemy podkreślić jak ważni są dla nas seniorzy, dlatego podjęliśmy decyzję o wypłacie 14. emerytury w 2022 r. Czternastka to jednorazowe świadczenie, które pierwszy raz wypłaciliśmy w 2021 roku. Tegoroczna 14. emerytura trafi do seniorów w drugiej połowie roku, bliżej jesieni. W projekcie ustawy przedstawimy szczegóły.
Pani minister, znowu wrócę do naszej ostatniej rozmowy, kiedy mówiła pani o nowych rozwiązaniach podatkowych dla seniorów wynikających z Polskiego Ładu. W styczniu były pewne zawirowania związane z wypłatą świadczeń. Jeden z sondaży pokazał nawet, że zaledwie ok. 50 proc. emerytów z grupy o najniższych dochodach odczuło korzyść ze zwiększenia kwoty wolnej od podatku. Czy ZUS już tę sprawę „ogarnął” definitywnie?
Dokładnie tak. Jak wielokrotnie mówiliśmy, wiarygodność jest podstawą naszego działania i zgodnie z tym, co zapowiadałyśmy z panią prof. Gertrudą Uścińską [prezes ZUS-red.], w lutym część emerytów jeszcze dostaje te wyrównania, jeżeli chodzi o zaliczkę na podatek dochodowy, a więc te osoby w przedziale między 4921 zł a 12800 zł, razem z emeryturą lutową dostają stosowne wyrównanie, z już po nowemu odprowadzoną zaliczką na podatek dochodowy. To dotyczy blisko 430 tys. osób w całej Polsce i koszt tej operacji wynosi ponad 40 mln zł miesięcznie. Oczywiście Zakład Ubezpieczeń Społecznych to zadanie zrealizował, bo tutaj żadnych wniosków emeryci nie składają, to się dzieje automatycznie. Ten temat, można powiedzieć, mamy już zamknięty.
Źródło: niezalezna.pl
