Minister rodziny i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiła dziś w TVN 24 o kwestii... aborcji. - Słyszałam wypowiedzi przedstawicieli, posłów, posłanek Polski 2050, którzy jak najbardziej wykreślenie czy ograniczenie art. 152 w Kodeksie Karnym jak najbardziej by poparli - powiedziała o "pierwszym kroku".
Nowo powołana minister rodziny i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk była gościem w programie "Kropka nad i" w TVN24. Pytana była m.in. o to, co zrobić, aby pomóc polskiej młodzieży z problemami psychologicznymi.
Poinformowała, że jednym z rozwiązań powinno być powołanie międzyresortowego zespołu ds. zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Dziemianowicz-Bąk wskazała, że rozmawiała na ten temat z premierem Donaldem Tuskiem. "On dostrzega wagę tego kryzysu zdrowia psychicznego" - powiedziała. Przekazała również, że jedną z ustaw, nad którą resort będzie pracować, jest ustawa o zawodzie psychologa, ponieważ obecnie jest to "jeden z nielicznych zawodów zaufania publicznego, który nie ma swoich regulacji".
Ale padło też pytanie o... aborcję.
- Pierwszy krok to jest oczywiście ustawa dekryminalizacyjna, która jest złożona w Sejmie, ale to jest ścieżka poselska. Słyszałam wypowiedzi przedstawicieli, posłów, posłanek Polski 2050, którzy jak najbardziej wykreślenie czy ograniczenie art. 152 w Kodeksie Karnym jak najbardziej by poparli – powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVN24.