- Aby zatrzymać wojnę, musimy zatrzymać te przelewy, te miliardy dolarów, które płyną na zasilanie tej wojny, na zasilanie reżimu Vladimira Putina i Polska właśnie tego się domaga - powiedział wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk w rozmowie z redaktor Katarzyną Gójską.
Gościem Katarzyny Gójskiej w programie Radiowej Jedynki "Sygnały dnia" był wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.- Rosja i różnego rodzaju rosyjskiego instytucje zostały objęte bardzo już duża ilością sankcji, ale cały czas ten system sankcyjny jest trochę jak sito. Cały czas są tam luki, które dotyczą bardzo ważnych instytucji z punktu widzenia rosyjskiej gospodarki, rosyjskiego państwa. Jaka jest szansa na to, żeby w najbliższych dniach te sankcje zostały uszczelnione, o co bardzo mocno apeluje polski premier i polski rząd? - zapytała redaktor.
- Oczywiście my na wszystkich poziomach dyplomatycznych bardzo intensywnie o to zabiegamy. (...) Dzisiaj te sankcje są dotkliwe i rosyjska gospodarka zaczyna je odczuwać, natomiast one są niewystarczające. My o tym mówiliśmy w zasadzie od początku ich wprowadzenia. Chociażby kwestie systemu SWIFT powinny zostać rozwiązane bez żadnych wyjątków, bo one dzisiaj niestety są z pewnymi wyjątkami i to rozszczelnia ten pakiet sankcyjny
- powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk.
Polityk zwrócił uwagę, że "podobnie jest z kwestią sankcji energetycznych". - Tutaj też my uważamy i pan premier stoi na bardzo jasnym stanowisku, że Nord Stream 1 powinien zostać wyłączony - podkreślił.
Katarzyna Gójska zwróciła uwagę, że część instytucji faktycznie jest wyłączona z systemu SWIFT. - Ale duże banki, które obsługują transakcje dotyczące chociażby handlu węglowodorami, nie są wyłączone. Ta sytuacja wygląda mniej więcej tak: na miasta ukraińskie lecą bomby, a przelewami z zachodu wysyłane są codziennie miliony euro za gaz, za ropę i Rosja cały czas dostaję tę kroplówkę w gotówce, którą może wykorzystać na to, żeby wojna na Ukrainie trwała dalej - zauważyła.
- Premier Morawiecki również o tym powiedział dość obrazowo, mówiąc, że aby zatrzymać wojnę, musimy zatrzymać te przelewy, te miliardy dolarów, które płyną na zasilanie tej wojny, na zasilanie reżimu Vladimira Putina i Polska właśnie tego się domaga
- podkreślił wiceszef resortu dyplomacji.
Szymon Szynkowski vel Sęk zaznaczył, że "musimy mieć świadomość tego, że tak jak gaz płynie w jedną stronę, tak w drugą stronę płyną pieniądze wprost na finansowanie tych działań zbrojeniowych. - Europa nie powinna na to pozwalać - ocenił.