KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Politycy PiS o wypowiedziach Tuska o Trumpie. "Słowa premiera szokują opinię publiczną" [WIDEO]

- Porównywanie Trumpa do Stalina, Hitlera, mówienie, że jest człowiekiem niezrównoważonym - wymieniał rzecznik prasowy PiS Rafał Bochenek inwektywy, które z ust polityków obecnych rządzących padały pod adresem amerykańskiego prezydenta-elekta. Politycy poruszyli również sprawę wolności słowa i kneblowania dziennikarzy zadających niewygodne pytania.

Rafał Bochenek i Jan Kanthak podczas konferencji prasowej
Rafał Bochenek i Jan Kanthak podczas konferencji prasowej
print screen - YouTube.com/Prawo i Sprawiedliwość

Rafał Bochenek wymienił skandaliczne wypowiedzi, które padły z ust Donalda Tuska i polityków z jego obozu pod adresem nowo wybranego prezydenta USA.

Dochodzą do nas coraz to kolejne rewelacje medialne na temat kolejnych to szokujących wypowiedzi ze strony przedstawicieli rządu Koalicji 13 grudnia, a właściwie już słowa, które padają z ust premiera, zwłaszcza w ostatnich godzinach, w ogóle szokują bardzo mocno opinię publiczną, internautów, ponieważ niestety wiele mediów mainstreamowych, prorządowych te informacje blokuje. Sprawa ma związek bezpośrednio z wyborami w USA

– powiedział Bochenek.

Rzecznik przypomniał, że od wielu miesięcy w USA trwała bardzo intensywna kampania, a wielu światowych polityków próbowało sobie układać na przyszłość także relacje z największym światowym mocarstwem, które jest "gwarantem światowego bezpieczeństwa, gwarantem ładu i porządku na świecie i gwarantem w ogóle funkcjonowania Sojuszu Północnoatlantyckiego".

Z ust polityków Koalicji 13 grudnia padało wiele kontrowersyjnych, szokujących, a wręcz skandalicznych słów pod adresem jednego z kandydatów, a dzisiaj już Prezydenta Elekta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Donalda Trumpa. Ja przypomnę tylko słowa chociażby o porównaniu go do Stalina, do Hitlera, mówienie, że jest człowiekiem niezrównoważonym. To mówił pan Klich, który dzisiaj ma reprezentować państwo polskie w Stanach Zjednoczonych

– dodał polityk.

W obronie wolności słowa i niezależności mediów

Podczas konferencji prasowej rzecznik PiS poruszył również temat konsekwencji jakie dotknęły dziennikarkę "Tygodnika Solidarność" po zadaniu niewygodnego pytania Donaldowi Tuskowi.

Jedna z dziennikarek zapytała na dzisiejsze konferencji Tuska, czy pootrzymuje nadal tę wypowiedź. Donald Tusk udał, że niczego takiego nie sugerował. Co więcej, dziennikarka która zadała takie pytanie, usłyszała z ust najbliższych współpracowników Tuska, że współpraca pomiędzy tą dziennikarką a Kancelarią Premiera de facto ulegnie zakończeniu. Ta pani na konferencje prasowe w Kancelarii Premiera nie wejdzie i nie będzie mogła zadawać trudnych niewygodnych, rzeczowych, konkretnych pytań

– powiedział Bochenek.

Polityk nawiązał również o trwającej praktyki w kancelarii premiera - dziennikarze Telewizji Republika nie są wpuszczani na wydarzenia w siedzibie szefa rządu.

Dziennikarze nie są od współpracowania z rządem. Dziennikarze są od tego, żeby rzetelnie informować opinię publiczną, aby też opinia publiczna miała wiedzę na temat tego, jaki jest stosunek obecnie rządzącego Donalda Tuska wobec przyszłego prezydenta największego mocarstwa nuklearnego na świecie

– podkreślił Jan Kanthak podczas sejmowej konferencji.

c

 



Źródło: niezalezna.pl, x.com

#Prawo i Sprawiedliwość

st