Podziel się swoim 1,5% podatku na wsparcie mediów Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy za solidarność! Dowiedz się więcej »

Stan wyjątkowy. Co zrobi opozycja w Sejmie? Mosiński: Nie spodziewam się niczego dobrego

- Spodziewam się, że podczas głosowania w Sejmie w dalszym ciągu będzie wzmacnianie przekazu, że nic takiego groźnego na granicy polsko-białoruskiej się nie dzieje i należy wpuścić tych migrantów z Iraku i Egiptu. Spodziewam się także narracji, że polski rząd nienależycie zabezpiecza granicę z Białorusią - powiedział poseł PiS Jan Mosiński przed sejmowym głosowaniem nad wprowadzeniem stanu wyjątkowego na pasie przygranicznym przy granicy z Białorusią.

Fot. Tomasz Hamrat/ Gazeta Polska

W poniedziałek od godz. 16.30 Sejm będzie rozpatrywał rozporządzenie prezydenta Andrzeja Dudy o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym z Białorusią. Projekt uchwały uchylającej rozporządzenie prezydenta złożyła już Lewica.

W czwartek w pasie przygranicznym z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, zaczął obowiązywać stan wyjątkowy. Obejmuje on 183 miejscowości. Zgodnie z rozporządzeniem prezydenta stan wyjątkowy został wprowadzony na 30 dni, tak jak chciała tego Rada Ministrów. Zgodnie konstytucją prezydent w ciągu 48 godzin od podpisania rozporządzenia ws. stanu wyjątkowego musi przesłać je do Sejmu.

Co zrobi opozycja? 

Zapytaliśmy posła Prawa i Sprawiedliwości Jana Mosińskiego o to, jakiego zachowania w tej sprawie spodziewa się po opozycji w Sejmie. - Po opozycji nie spodziewam się niczego dobrego - stwierdził.

- To będzie w dalszym ciągu wzmacnianie przekazu, że nic takiego groźnego na granicy polsko-białoruskiej się nie dzieje i należy wpuścić tych migrantów z Iraku i Egiptu. Spodziewam się także narracji, że polski rząd nienależycie zabezpiecza granicę z Białorusią.

- powiedział.

Niezrozumiałe działania

- To oczywiście jest sprzeczne nawet z oczekiwaniami elektoratami Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, ponieważ ich elektoraty pozytywnie oceniają działania rządu. Badania sondażowe pokazują, że 64 procent respondentów popiera ideę  budowania muru na granicy polsko-białoruskiej, co tylko potwierdza, że rząd Polski działa w dobrym interesie

- zaznaczył.

Jan Mosiński podkreślił, że chciałby, aby do poniedziałku opozycja zmieniła zdanie w tej sprawie. - Nie sądzę jednak, żeby tak się stało - ocenił. 

 



Źródło: Niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Adrian Siwek
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo