To jest wypowiedź kpiąca z rolników i szydercza, i to jest straszne, bo rolnicy ciężko pracują. PO i PSL w swojej ustawie podniosła wiek emerytalny rolnikom o 7 lat, a rolniczkom aż o 12 lat – powiedział minister rolnictwa Robert Telus. Odniósł się w ten sposób do słów posła KO Sławomira Nitrasa o rolniczych emeryturach.
„Widać, że to jest wypowiedź kpiąca z rolników i szydercza, i to jest straszne, bo rolnicy ciężko pracują. PO i PSL w swojej ustawie podniosła wiek emerytalny rolnikom o 7 lat, a rolniczkom aż o 12 lat. To pokazuje, co by się działo, gdyby PO rządziła w tej chwili”
– powiedział minister rolnictwa Robert Telus.
Minister odniósł się do wypowiedzi posła Koalicji Obywatelskiej Sławomira Nitrasa. Podczas konferencji KO w Koninie jeden z obecnych tam rolników powiedział do Nitrasa, że ten „opiłował go z przywileju – jako katolik i rolnik nie mogę iść pięć lat wcześniej na emeryturę”.
„Pan ma iść na emeryturę, a ja mam pracować? Wszyscy mają iść równo na emeryturę, co to znaczy”
– odpowiedział poseł Nitras.
Minister Robert Telus odniósł się także do wypowiedzi lidera AgroUnii Michała Kołodziejczaka, który startuje do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej. Kołodziejczak w Koninie mówił, żeby po wyborach „byli różni ludzie, którzy świadomie swoją pracą budują Polskę, a nie mają wpojone, że Polska jest budowana tylko poprzez dotacje, poprzez zapomogi, poprzez rozdawnictwo państwa”.
„Dla mnie jest to niezrozumiałe i szokujące, że człowiek, który mówi, że wywodzi się z rolnictwa, w trudnej sytuacji wojennej, kiedy rząd pomaga w tak wielki sposób – na pomoc dla rolników poszło 15 mld zł – że człowiek, który mieni się rolnikiem, krytykuje pomoc dla rolnictwa jako rozdawnictwo. To znaczy, że 'wszedł między wrony i kracze tak jak one'”
– powiedział minister Telus.
Przypomniał prace nad budżetem w Senacie, kiedy to senatorowie Koalicji Obywatelskiej zgłosili poprawkę, która z rezerwy celowej przeznaczonej m.in. na rolnictwo zabierała część środków (potem, przed ostatnim głosowaniem, poprawka została wycofana).
„To znaczy, że Kołodziejczak popiera to, co zrobili senatorowie KO w Senacie, kiedy chcieli odebrać 6,5 mld zł na rolnictwo”
– powiedział minister. – „Ja się z tym nie zgadzam, my zawsze będziemy z rolnikami” – dodał.