Niebywała bezczelność! Bodnar dziękuje Niemcom za wspieranie "przywracania praworządności"
Za jego rządów w resorcie sprawiedliwości zdemolowano prokuraturę i sądownictwo, prześladowani są politycy opozycji, a w całym kraju trwają protesty przeciwko torturom, jakim poddawany jest przetrzymywany w areszcie ksiądz... W tym samym czasie - jak poinformowało MS w komunikacie - minister Adam Bodnar podziękował niemieckiemu rządowi za wspieranie działań na rzecz rzekomego "przywrócenia praworządności w Polsce".
Najpierw premier Donald Tusk razem z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem ogłaszali, że Niemcy "będą starały się realizować wsparcie na rzecz osób ocalałych z okupacji", jednak w ich deklaracjach zabrakło jakichkolwiek konkretów finansowych - co wywołało powszechne oburzenie.
Ale tę mizerię i absurdalność zapowiadanych jako przełomowe, międzyrządowych konsultacji, przebił komunikat wydany przez Ministerstwo Sprawiedliwości, którego kierownictwo jest pod ostrzałem krytyki za siłowe przejmowanie instytucji, lekceważenie prawa, łamanie praw obywatelskich czy nagonkę na polityków opozycji.
W komunikacie wskazano, że podczas spotkania minister Adam Bodnar podziękował ministrowi Marco Buschmanowi i rządowi Niemiec za wspieranie działań na rzecz przywrócenia praworządności i porządku konstytucyjnego w Polsce. "Wskazał przy tym na obustronne znaczenie rozwijającej się współpracy bilateralnej pomiędzy organami wymiaru sprawiedliwości" - dodano.
"W trakcie porannego spotkania, ministrowie sprawiedliwości Polski oraz Niemiec przedyskutowali oraz zaakceptowali Wspólny Plan Działania (Joint Plan of Action) w obszarze wymiaru sprawiedliwości, który zostanie podpisany w trakcie polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych" - napisano również w komunikacie.
Resort przytoczył też słowa Buschmanna, który podkreślił, że Niemcy poświęcają swoją uwagę trwającemu Polsce procesowi przywracania praworządności i porządku konstytucyjnego, a tocząca się obecnie w Niemczech dyskusja nad wprowadzeniem zmian w Konstytucji dotyczących Federalnego Trybunału Konstytucyjnego jest wyraźnie inspirowana polskimi reformami.
Czystka w sądach
Co szokujące, w tym samym czasie Adam Bodnar dokonuje kolejnej czystki w sądownictwie i to mimo miażdżących opinii wielu przedstawicieli środowiska prawniczego, którzy nie zostawiają suchej nitki na jego działaniach.
Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie jest oburzone postępowaniem ministra sprawiedliwości, które zmierza do odwołania prezesów i wiceprezesów z większości sądów w okręgu SO w Warszawie. To „bezprecedensowe łamanie zasad praworządności i wpływanie na niezależność władzy sądowniczej” – czytamy w uchwale KSO.
Źródło: pap, niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
