Prowadząca program w Onecie, którego gościem był europoseł Patryk Jaki, ostro krytykowała Prawo i Sprawiedliwość, apelując by - tu cytat - "nie robić sobie żartów z logiki". Kiedy jednak zaczął się temat Campusu Rafała Trzaskowskiego... skończył się czas antenowy! "Następnym razem porozmawiamy dłużej" - stwierdziła Dominika Długosz.
W programie Onetu, w którym prowadząca Dominika Długosz z samochodu łączyła się online z Patrykiem Jakim, pojawił się temat decyzji PKW w sprawie odebrania pieniędzy należnych Prawu i Sprawiedliwości. Prowadząca mocno broniła decyzji komisji wyborczej.
- Trzeba było na tych piknikach z budżetu państwa nie mówić "głosujcie na Prawo i Sprawiedliwość", no to jest wina prezesa. No, trzeba było nie publikować spotów ewidentnie wyborczych w kampanii wyborczej za pieniądze resortów! Trzeba było nie zatrudniać ludzi do prowadzenia kampanii w resortach! - wymieniała Dominika Długosz.
"Błagam, nie róbmy sobie żartów z logiki!" - powiedziała prowadząca program w Onecie. Patryk Jaki słuchał cierpliwie, a później zripostował.
- Też o to błagam, bo jak pani mówi, że trzeba było nie nawoływać, no to proszę bardzo, pojawiły się takie słowa rzeczywiście na pikniku wojskowym, natomiast pojawiły się również na campusie, czy zaprzeczy pani? - zapytał europoseł.
Długosz była ewidentnie zakłopotana. - Nie zaprzeczę, zawsze krytykowałam Rafała Trzaskowskiego za to, że jest to niepartyjna impreza, a jest ewidentnie partyjna - stwierdziła.
- Więc trzeba im zabrać pieniądze? - dopytał Jaki, ale...
Ale panie pośle, niestety, musimy kończyć naszą rozmowę. Następnym razem porozmawiamy dłużej!
Haahahaaaahaha Dominisia jest fenomenalna. Posłuchajcie wolnych mediów z Der Onet!😂😍 pic.twitter.com/0ru69X1ZPv
— Lemingopedia (@Lemingopedia) September 5, 2024