Festiwale nienawiści i pogardy. Tak młodzieżówka Platformy określiła patriotów na Marszu Niepodległości
Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej nagrała specyficzne "zaproszenie" na Marsz Niepodległości. Młodzi naśladowcy Donalda Tuska nazwali marsz patriotów festiwalem nienawiści i pogardy, sponsorowanym przez prawicowych polityków PiS i Konfederacji. Zarzucili także uczestnikom... faszystowskie zachowanie.
XV edycja Marszu Niepodległości odbywa się tradycyjnie 11 listopada. W tym roku zgromadzenie ruszy z Ronda Dmowskiego o godz. 14:00 i przejdzie pod hasłem „Wielkiej Polski moc to my". Warszawa powoli wypełnia się patriotami z całego kraju (wśród nich m.in. liczne Kluby Gazety Polskiej). Nie wszystkim to się jednak podoba.
Młodzieżówka PO zaprasza na #MarszNiepodległości pic.twitter.com/r6BgnXfHsT
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) November 11, 2024
Trzej młodzi działacze Platformy Obywatelskiej postanowili nagrać film na stronę Młodych Demokratów, wyrażając jak bardzo nie zgadzają się z ideą marszu. Nazwali go festiwalem nienawiści i pogardy, sponsorowanym przez prawicowych polityków PiS i Konfederacji. Doszukali się też na Marszu Niepodległości faszystowskich i nacjonalistycznych zachowań.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Nagonka na Marsz
Rozpoczęła się też nagonka "Gazety Wyborczej" na Marsz. Do jej ataków odniósł się Bartosz Malewski, prezes zarządu stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Jest strasznie i śmiesznie. Przemysław Witkowski, jako >> badacz (sic!) ekstremizmów << funkcjonuje pod tym tytułem dzięki Marszowi Niepodległości, bo dzięki nam ma się czym zajmować. Oddajmy głos temu badaczowi: "...z badań wynika, że Marsz Niepodległości zawsze ma przebieg spokojniejszy podczas rządów prawicowych. - Gdy u władzy są liberałowie czy demokraci, to częściej dochodzi do nagłych, niekontrolowanych zdarzeń. Nie zdziwię się, jeśli dojdzie do burd. Z badań wynika, że jeśli rząd nie mówi ich językiem i jest dla nich zbyt "lewacki", to się radykalizują."
– napisał na Twitterze.
"Zaawansowana ta metodologia badań. Pewnie tysiące godzin spędzone nad nimi. Otóż trzeba być >> badaczem ekstremizmów <<. Gość musiał rzekomo przeprowadzić jakieś badania, żeby zaobserwować podstawowe fakty, ale wyciągać wnioski z kosmosu. Tu nawet nie ma do czego się odnieść. Czy ktoś może traktować to poważnie?" - zakpił Malewski.
Niezawodna Gazeta Wyborcza już pracuje na sukces #MarszNiepodleglosci. Kampania obrzydzenia, zohydzenia #MarszNiepodleglosci i pomawiania organizatorów, rusza na kilka godzin przed Marszem. Nic nowego. Podobno chcieliśmy wywołać awanturę. Podobno też wpływ na Marsz mają mityczni… pic.twitter.com/BjqrQjYMoH
— Bartosz Malewski (@BartoszMalewski) November 10, 2024
Źródło: niezalezna.pl, Twitter
