Kabaret, gorzka wiadomość, niezrozumiała decyzja, skandal. Magazyn „France Football” znalazł się pod ostrzałem mediów po odwołaniu plebiscytu na najlepszego piłkarza świata.
Francuzi tłumaczą się brakiem sprawiedliwych warunków do przyznania nagrody, ale za decyzją kryją się nazwiska piłkarzy ligi francuskiej Neymara i Mbappe’a, którzy sezon ligowy zakończyli przedwcześnie z powodu pandemii koronawirusa. Decyzja „France Football” to cios dla Roberta Lewandowskiego, który miał znakomity sezon klubowy, statystycznie był najlepszy wśród napastników znaczących lig europejskich, w roli faworyta stawiali go bukmacherzy i część futbolowych ekspertów. Zwolennicy teorii spiskowych zyskali argument, że nagrody nie przyznano, bo musiałaby powędrować do kogoś spoza duetu Messi–Ronaldo, spośród którego corocznie wyłaniany jest zwycięzca prestiżowego plebiscytu.