Z jednej strony wszyscy oczekują silnego państwa, potrafiącego walczyć z różnej maści przestępczością, z drugiej – co niektórzy chcieliby, aby w tym celu organy ścigania używały niemal prehistorycznych narzędzi. Przecież tak się nie da.
Osoby chcące wzbogacić się w sposób wątpliwy prawnie, dysponując odpowiednimi środkami, mogą się zaopatrzyć w najnowsze technologie zabezpieczające ich urządzenia przed przechwyceniem szemranych rozmów czy korespondencji. Dzięki temu – zakładając, że organa ścigania nie posiadają odpowiednich narzędzi – pozostają bezkarni, łupiąc nie tylko państwo, lecz także jego obywateli. Dlatego ważne, aby prokuratura i służby nadążały za pomysłowością przestępców. Bez ostrych zębów i odpowiedniej pałki taka walka z góry skazana jest na porażkę. Jeśli więc system Pegasus pomaga w skutecznej walce z przestępczością, to ci, którzy go kupili, powinni dostać medal, a nie być krytykowani. Oczywiście użycie takiego narzędzia powinno być ściśle kontrolowane, a wszystkie próby nadużyć – surowo karane.