Na dodatek miał to być pokaz wszechmocy nowego koncertu mocarstw europejskich. Jednak polski rząd zdał trudny test z umiejętności budowania sojuszy i skutecznie pokazał, że ze zdaniem Polski trzeba się liczyć. Polska niniejszym osiągnęła pozycję kraju współdecydującego o losie europejskiej wspólnoty. Rodzimym kamerdynerom polityki niemieckiej pozostało tylko coraz śmieszniejsze opowiadanie o izolacji Polski.