Pandemia uruchamia w ludziach heroizm i ofiarność, ale niestety u niektórych budzi wyjątkowe pokłady złych emocji. Skoro nie można wyładować złości na niewidocznym wirusie, celem ataku stają się rządzący.
Oto osoby, które dźwigając ciężar odpowiedzialności, stają się niesprawiedliwie obiektem podejrzeń, insynuacji, tylko na podstawie spiskowych teorii godzących w porządek społeczny i państwowy (nowy) ład. Przykład pierwszy z brzegu. Szanowany profesor Simon, lekarz oddany pacjentom, członek Rady Medycznej, widząc ignorowanie nakazu noszenia maseczek (wiemy przecież, że nienoszenie masek to rozsiewanie śmierci) w trosce o życie i nasze zdrowie wystąpił w reklamie maseczek. Natychmiast złośliwcy rzucili się na niego, oskarżając o łamanie zasad etyki lekarskiej, konszachty z producentem i niskie motywacje materialne. Kolejny przykład: wiemy, że kwestia innowacji, inwestycji zagranicznych i nowych technologii leży premierowi na sercu. Dlatego w styczniu 2020 roku, w Davos, spotkał się z prezesem globalnej firmy biofarmaceutycznej AstraZeneca, Leifem Johanssonem. Szef rządu otrzymał deklarację, że koncern zainwestuje w Polsce 1,5 mld zł. I wybuchła pandemia. 24 kwietnia br. premier napisał w mediach społecznościowych: „Moja żona Iwona i ja właśnie przyjęliśmy pierwszą dawkę szczepionki AstraZeneca”. I tu złośliwcy znów ruszyli do ataku. Posypały się zarzuty: oto na miesiąc przed ogłoszeniem pandemii szef rządu prowadzi biznesowe rozmowy z AstraZeneca i gdy rok później okazuje się, że szczepienia preparatem tego koncernu przynoszą niepożądane rezultaty, że odnotowywane są zgony i wiele państw wycofuje się z AstraZeneca, Polska kontynuuje odbiór dostaw, a premier spośród kilku dostępnych szczepionek wybiera akurat tę. Odpowiadam złośliwcom. Koincydencja tych faktów jest jak najbardziej właściwa. Nawet gdyby okazało się, że zarzuty wobec preparatu AstraZeneca są prawdziwe, czyn premiera jawi się jako heroiczny. Ryzykując życie swoje i żony, ustawia prezesa Leifa Johanssona w sytuacji zobowiązania. Oto inne kraje się na was wypięły, a ja poświęcam się, abyście jeszcze więcej inwestowali w Polsce.