Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Kto zdyscyplinuje prof. Horbana

W grudniu, na pamiętnym posiedzeniu Sejmowej Komisji Zdrowia, gdy prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Andrzej Matyja postulował, żeby do promocji szczepień włączyć celebrytów (bo się nie znają!), zapewnił jednocześnie, że będzie dyscyplinował lekarzy, którzy ośmielają się nie podzielać szczepionkowego entuzjazmu.

Wiarygodność i zaufanie to kruchy kapitał, którym dysponuje lekarz. Uruchomienie postępowania dyscyplinarnego czy tylko wyjaśniającego obciąża wizerunek lekarza i rzutuje na jego opinię. Prezes NIL dotrzymał słowa. Celebryci włączyli się w promocję (taki rezultat miały szczepienia bez kolejki na WUM), również Naczelna Izba Lekarska grozi sankcjami i wzywa do wypełnienia dziwnych oświadczeń sygnatariuszy apelu naukowców i lekarzy, którzy podnosili kwestię bezpieczeństwa szczepionek przeciw COVID-19 i mieli odmienne zdanie odnośnie do rządowej polityki zdrowotnej. W obronie lekarzy powstała petycja dostępna na petycjeonline.com. Autorzy zwracają uwagę na delikatną relację między pacjentem a lekarzem. Podstawowym prawem pacjenta w procesie leczenia jest dostęp do informacji i wolna – świadoma – zgoda na zabieg lub terapię.

Cenzurowanie lekarzy to odbieranie pacjentom tego prawa. Jeżeli lekarz nie będzie mógł wyrazić swojej opinii, pacjent nie będzie mógł świadomie podjąć decyzji o stosownych zabiegach medycznych. Kolejną kuriozalną sprawą jest stanowisko Rady Medycznej przy premierze RP o nieskuteczności i niezaleceniu stosowania amantadyny w COVID-19.

Dzieje się to właśnie, gdy po wielu miesiącach zwłoki rozpoczęto badania skuteczności tego leku. Wyniki badań poznamy za kilka tygodni. Tymczasem eksperci ministra Niedzielskiego, w trakcie badań, przesądzają ich rezultat. Takie wyskakiwanie przed szereg, dyskredytowanie pracy badaczy, zanim ogłoszą wyniki, należy potraktować jako niedopuszczalną próbę ataku na niezależność badań naukowych. Czy rzecznik dyscypliny zawodowej wezwie zatem prof. Horbana i innych członków Rady Medycznej, aby poznać motywy dyskredytowania taniego i dostępnego leku, który dziś, tylko w konspiracji, ordynowany jest pacjentom, by ratować ich życie i zdrowie?   

 



Źródło: Gazeta Polska

 

Jan Pospieszalski