Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Andrzej Olszewski,
11.05.2016 20:47

Wielkość ma znaczenie

Jak się okazuje, wielkość ma ogromne znaczenie. Od ostatniej soboty pojęcie to nabrało politycznego wymiaru.

Jak się okazuje, wielkość ma ogromne znaczenie. Od ostatniej soboty pojęcie to nabrało politycznego wymiaru. Warszawski ratusz ogłosił, że marsz KOD, Nowoczesnej, PO, PSL i organizacji LGBT jest w historii ostatnich 26 lat największy, bo protestowało 240 tys. osób. Policja wskazała, że wielkość tłumu była dużo mniejsza i wyniosła 30 tys. TVP „ręcznie” naliczyła 45 tys. TVN nie był gorszy i również rozpoczął odliczanie, uznając, że na trasie marszu mogłoby zmieścić się maksymalnie 100 tys. ludzi. W świat poszły dane ratusza. Zagraniczne gazety podają, że w proteście przeciwko rządowi na ulice w Polsce wyszły gigantyczne tłumy, co nie zdarzyło się od upadku komuny. Jak widać, w polityce wielkość ma ogromne znaczenie, gdyż rozpala wyobraźnię i podtrzymuje chęć realizacji celów. Manipulacja liczbą uczestników marszu dokonana przez włodarzy Warszawy miała pokazać UE, że opór społeczny przeciwko PiS‑owi jest wart wsparcia instytucji unijnych. Miała utrwalić negatywny obraz rządu w zachodniej opinii publicznej. Czas na pokazanie skali poparcia dla władzy i może warto zrobić to przed ŚDM i szczytem NATO.