Paraliż komunikacyjny

W rankingu jakości transportu Komisji Europejskiej Polska zajęła ostatnie miejsce. A przecież mamy ogromne możliwości, które wynikają z programów unijnych, ale też i z realizowanego wcześniej programu rozwoju multimodalnych połączeń paneuropejskich, w którego ramach zakładano inwestowanie w połączenia drogowe, kolejowe i wodne. Tak więc na rozwój transportu w Polsce były pieniądze, a naciski, by nadrobić zaległości w tym zakresie, pochodziły ze wszystkich stron politycznych w Europie. Jednak stało się tak, że za prawie cały budżet przygotowany na rozwój dróg i autostrad zostało wybudowanych ok. 50 proc. planowanych dróg. To pokazuje potworną nieudolność rządzących, ale też każe zastanowić się nad możliwością procesów korupcyjnych. Z rankingu KE wynika także, że pewne obszary Polski są celowo wyłączane z sieci komunikacyjnej. Dotyczy to przede wszystkim obszaru w obrębie drogi S3, otwierającej Szczecin i Świnoujście jako zespół ważnych portów bałtyckich. Żaden plan dotyczący rozwoju żeglugi po Odrze nie został wpisany w krajowy projekt rozwoju dróg wodnych, choć analogiczne kroki podjęli Czesi i Słowacy. Te fakty stanowią miażdżącą recenzję rządów Donalda Tuska.

Nasze serwisy:

Wyszukiwanie

Wesprzyj niezależne media

HUMOR

Wy też?

Rozkaz

Nie uwierzysz

NAJNOWSZE

W Poznaniu zwłoki leżały na ulicy. Policja zatrzymała dwie osoby

Polki zdemolowały rywalki. Biało-czerwone na drodze do Eurobasketu

Tragiczny wypadek. Prokuratura wypuściła kierowcę autobusu

"Zamykamy, wszystko musi zniknąć". Razem z Twoimi pieniędzmi

Niemcy chcieli "suwerenności cyfrowej". Pogłębiają się w chaosie

Jannik Sinner poprawił rekord Rogera Federera. Niesamowite osiągnięcie w ATP Finals

Rosja wypiera Zachód z rynku broni w Afryce

Mieszkaniec Częstochowy miał przez rok przetrzymywać niedźwiedzia