Wiktoria podkarpacka
Zwycięstwo kandydata PiS‑u w wyborach uzupełniających do Senatu na Podkarpaciu świadczy o tym, że w Polsce przestały już działać antypisowskie mechanizmy medialno-propagandowe.
Wśród przyczyn druzgocącej porażki PO, poza oczywistą rolą fatalnej polityki na szczeblu centralnym, wymieniłbym odrzucenie przez wyborców koncepcji Polski A i B. PO wycofała się podobno z tej ścieżki rozwoju państwa – wyłożonej w 2009 r. rządowym dokumencie „Raport Polska 2030. Wyzwania rozwojowe”. Dziś w miejsce „strategii polaryzacyjno-dyfuzyjnej” proponuje strategię zrównoważonego rozwoju, czyli tę, którą od dawna ma w programie… PiS. Jednak za ogólnikami nie idą żadne konkretne dokumenty i ustalenia. Istotnie, zrównoważony rozwój jest ważny z powodów etycznych, ekonomicznych i kulturowych. Obywatele to wiedzą, czego dowodzi wynik wyborów.