31 lipca w samo południe pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie odbędzie się manifestacja "Po stronie Polski", organizowana przez Kluby "Gazety Polskiej". Odbędzie się ona kilka dni przed ważnym posiedzeniem TK, które ma rozstrzygnąć kwestię związaną z wyższością prawa unijnego nad prawem krajowym. - Przede wszystkim chcemy wesprzeć sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy są atakowani przez niemal wszystkie mainstreamowe media - mówi nam Ryszard Kapuściński, przewodniczący Klubów "GP".
3 sierpnia Trybunał Konstytucyjny rozpatrzy na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego zgodność z Konstytucją RP wybranych przepisów Traktatu o Unii Europejskiej. Przez wielu komentatorów - werdykt TK w tej sprawie rozstrzygnie kwestię - czy prawo Unii Europejskiej może stać ponad prawem krajowym.
Trybunał rozpozna sprawę w pełnym składzie, któremu przewodniczyć będzie prezes TK, Julia Przyłębska.
W związku ze zbliżającą się rozprawą, 31 lipca 2021 r. o godzinie 12.00 na al. Szucha w Warszawie, pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego, odbędzie się organizowana przez Kluby "Gazety Polskiej" manifestacja pod hasłem "Po stronie Polski".
- Konstytucja jest najwyższym źródłem prawa. TSUE dzisiaj nadużywa swojej władzy i rozszerza w sposób bezprawny swoje kompetencje. Musimy dać wsparcie tym prawnikom, którzy dzisiaj walczą o suwerenność naszego kraju
– mówi w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" Adam Borowski, główny organizator wydarzenia.
Jego zdaniem sprawa, o której zdecyduje Trybunał ma charakter fundamentalny.
Ryszard Kapuściński, w rozmowie z portalem niezalezna.pl, podkreśla, że Trybunał Konstytucyjny jednoznaczenie rozstrzygnie 3 sierpnia kwestię dotyczącą wyższości praw.
- Przede wszystkim chcemy wesprzeć sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy są atakowani przez niemal wszystkie mainstreamowe media
- mówi nam przewodniczący Klubów "Gazety Polskiej"
Ryszard Kapuściński liczy, że na zaplanowanej na 31 lipca manifestacji dopisze frekwencja.
- Chcemy powtórzyć to, co działo się w lutym 2020 r. podczas manifestacji "Obrońmy nasza suwerenność", która była wyrazem poparcia dla przeprowadzanej przez rządzących reformy sądownictwa. Wówczas pod siedzibą TK pojawiło się ok. 25 tysięcy osób. Liczymy, że tym razem frekwencja będzie równie duża
- powiedział szef Klubów "GP".
Organizatorzy apelują, aby zachować pełen reżim sanitarny i zachowywać przepisy antycovidowe. Ważne jest, aby osoby, które mają zaświadczenia o szczepieniach wzięły je ze sobą. Te osoby bowiem nie liczą się w limitach. Manifestacja odbędzie się w południe 31 lipca przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego przy alei Szucha w Warszawie.
Przewodniczący Klubów "Gazety Polskiej" przekazał nam, że dochodzą do niego informacje o możliwych kontrmanifestacjach i pikietach.
- Apelujemy do uczestników naszej manifestacji o ostrożność i nieuleganie prowokacjom - dodał.