- Wielokrotnie zarzucano nam rozdawnictwo. I dziś także padają w przestrzeni publicznej takie wypowiedzi. Niech więc tym wszystkim rodzicom powiedzą, że mają nie rozwijać pasji swoich dzieci, mają nie inwestować w swoje dzieci - odpowiadała opozycji minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marleną Maląg.
Pierwszy dzień IX Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” zakończyła dyskusja z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marleną Maląg.
Przed odpowiedzią na pierwsze pytanie, polityk wstała i zwróciła się do Klubowiczów:
„chciałabym z głębi serca państwu podziękować. Za to, co robiliście, za to, że jesteście. Ta wspólnota, którą tworzą Kluby „Gazety Polskiej”, będzie wkrótce niezwykle potrzebna”.
Pytana o budowaną przez opozycję narrację o „dziurze Morawieckiego” i podprogowo suflowanych zapowiedziach odchodzenia od programów wprowadzonych przez rządzących, odpowiadała:
„dziury to może dopiero będą. Dokonaliśmy godnościowej rewolucji”.
- Wielokrotnie zarzucano nam rozdawnictwo. I dziś także padają w przestrzeni publicznej takie wypowiedzi. Niech więc tym wszystkim rodzicom powiedzą, że mają nie rozwijać pasji swoich dzieci, mają nie inwestować w swoje dzieci – mówiła Maląg.
Zapewniała, że „Polacy nigdy nie zostali przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zostawieni bez wsparcia”.
Podkreśliła, że „nie ma w Polsce samorządowca, który stwierdziłby, że nie otrzymał środków na inwestycje strategiczne”.
- Te wszystkie gminy to dla nas przede wszystkim mieszkańcy
- mówiła.