Pandemia koronawirusa bardzo wyraźnie pokazała, jak ważnym elementem jest krajowa produkcja leków i szczepionek. Kupowanie ich za granicą zawsze wiąże się z ryzykiem opóźnień lub zaprzestania dostaw. Dlatego tak ważnym elementem jest powstanie w Polsce fabryki przetwarzającej osocze, która zabezpieczy dostępność leków osoczopochodnych dla polskich pacjentów.
To tym bardziej ważne, że zastosowanie tych specyfików jest coraz szersze, a co za tym idzie, ich cena rośnie. Ma na to wpływ również problem z dostępnością osocza, z którego takie leki można byłoby wyprodukować. Dla Polski, będącej źródłem surowca wysokiej jakości, rozpoczęcie produkcji w rodzimej fabryce oznacza automatyczne wejście do ekstraklasy i możliwość negocjacji sprzedaży nadwyżek specyfików. Oby więc jak najszybciej zapowiadana specustawa trafiła do Sejmu i przeszła kompletny proces legislacyjny.