Niemieckie ministerstwo, planuje wprowadzić surowy zakaz reklamy niezdrowej żywności w celu zwalczania otyłości wśród dzieci. Zgodnie z pomysłem, który lansuje minister Cem Oezdemir zakaz reklam miałby obejmować nie tylko słodycze i chipsy, ale także prawie wszystkie produkty mleczne - donosi portal dziennika „Bild”.
Problem otyłości dotyczy 15% dzieci w wieku od 3 do 17 lat w Niemczech. Według informacji urzędników Ministerstwa Zdrowia, lista produktów mlecznych, które objąłby zakaz reklam, opiera się na profilu żywieniowym Światowej Organizacji Zdrowia dla Europy, określającym maksymalne poziomy soli, tłuszczu i cukru w żywności.
Według tych zasad, 100 gramów nabiału mogłoby zawierać tylko 17 gramów tłuszczu, co wykluczałoby produkty takie jak sery i twarogi. Redakcja portalu „Bild” zwraca uwagę, że w zasadzie „prowadziłoby to do całkowitego zakazu reklamy nabiału!”.
Mimo pewnych korekt wprowadzonych dla jogurtu (podniesienie dopuszczalnej zawartości tłuszczu z 2,5 do 3 gramów), nawet klasyczny jogurt naturalny nadal zostałby sklasyfikowany jako niezdrowy (zawiera około 3,5 grama tłuszczu).
„Niewielka zmiana receptury wielu produktów spożywczych umożliwiłaby dopuszczenie ich również dla dzieci. Jednak w przypadku serów i jogurtów w przyszłości reklamować można by jedynie warianty produktów o obniżonej zawartości tłuszczu”.
Informacje te wywołały oburzenie w branży mleczarskiej.
Niestety, ministerstwo chce zakazać wielu produktów, które są częścią zdrowego posiłku. Chce zakazać reklamy jogurtu truskawkowego, pomimo że dla wielu dzieci jogurt owocowy stanowi główny sposób na spożycie jogurtu. Zakaz dotyczy nawet zwykłych serów, pełnotłustego jogurtu i masła. To jest niedopuszczalne".
Joachim Rukwied, prezes stowarzyszenia rolników, stwierdził, że mleko, ser, jogurt i twaróg są częścią zdrowej, zbilansowanej diety. To po prostu groteskowe, że tak zdrowe produkty są zakazane
Głos w sprawie zabrał również niemiecki resort zdrowia. Ustami rzecznika przekonuje, że sytuacja nie jest taka zła…
Reklama jogurtu naturalnego, masła lub sera nadal jest ogólnie dozwolona, o ile nie jest skierowana do dzieci. Naszym celem jest ochrona zdrowia dzieci.
Jednak jak zauważa "Bild", w projekcie ustawy brzmi to inaczej. Zgodnie z przepisami, obowiązywałby całkowity zakaz reklamy w radio i telewizji w godzinach od 6:00 do 23:00, zakaz umieszczania billboardów reklamowych w promieniu 100 metrów od szkół, świetlic i obiektów rekreacyjnych, a także w mediach społecznościowych, takich jak Instagram, TikTok, YouTube.
Za naruszenie zakazu przewidziana jest grzywna w wysokości do 30 tysięcy euro.