Osoby, które były narażone na nadmierną ekspozycję na ołów w dzieciństwie, wykazują według statystyk większą skłonność do popełniania przestępstw w późniejszym życiu. W badaniach opublikowanych w czasopiśmie "PLOS Global Public Health", naukowcy zwracają uwagę na powiązanie między poziomem ołowiu w organizmie a tendencją do zachowań przestępczych.
Wskaźnikiem ekspozycji na ołów jest głównie stężenie tego metalu we krwi. W ostatnich latach w Stanach Zjednoczonych ustalono nowe wartości referencyjne dla poziomu ołowiu u dzieci w wieku od 0 do 5 lat - wynoszące 3,5 mikrograma na decylitr (µg/dl), co jest obniżeniem z poprzedniej wartości 5 µg/dl. U dzieci do 6 roku życia wciąż uznaje się za bezpieczny poziom do 5 µg/dl. Niemniej jednak, eksperci podkreślają, że nie istnieje bezpieczna dawka ołowiu, a nawet niewielkie przekroczenia wartości 5 µg/dl mogą prowadzić do szkodliwych efektów toksycznych dla układu nerwowego, krwiotwórczego i immunologicznego.
Na skalę globalną, ponad 5 µg/dl ołowiu we krwi dotyczy aż jednej trzeciej dzieci. Przewlekłe narażenie na ten metal może powodować spadek zdolności intelektualnych, problemy behawioralne i trudności w uczeniu się.
Problem ten dotyczy zwłaszcza niemowląt, u których wchłanianie ołowiu jest kilkakrotnie skuteczniejsze niż u dorosłych.
W ostatnich latach wiele krajów zdołało ograniczyć ekspozycję na ołów poprzez wprowadzenie benzyny bezołowiowej i eliminację używania bieli ołowianej jako pigmentu. Niemniej jednak, eksperci podkreślają, że żaden poziom ołowiu w środowisku nie jest bezpieczny - każda ekspozycja na ten metal jest szkodliwa. W przeszłości ołów był dodawany do wina czy stosowany w kosmetykach. Do niedawna ołowiany pył i opary ołowiu zagrażały drukarzom i zecerom. Obecnie, nadal można znaleźć zabawki dla dzieci, farby i plastelinę, które zawierają ołów w składzie.
Maria Jose Talayero z George Washington University wraz z zespołem badaczy przeprowadzilła przegląd 17 różnych badań na całym świecie, w tym w USA, Szkocji, Brazylii, RPA i Nowej Zelandii. Analiza ta w większości przypadków wykazała, że istnieje realny związek między wysoką ekspozycją na ołów we wczesnych latach życia, a większym ryzykiem popełnienia przestępstwa w późniejszym wieku, zarówno w okresie nastoletnim, jak i dorosłym.
Chociaż w niektórych badaniach nie znaleziono jednoznacznego związku między ekspozycją na ołów a przestępczością, w innych wykazano związek z zachowaniami aspołecznymi, ale niekoniecznie z aresztowaniami. Mimo to, naukowcy wciąż nie są pewni, czy narażenie na ołów bezpośrednio prowadzi do tego typu zachowań.
Dowody wskazują na nadmierne ryzyko zachowań przestępczych wiele lat później.
Maria Jose Talayero podkreśla, że dostępne dowody sugerują, iż istnieje wyższe ryzyko wykazania się zachowaniami przestępczymi wiele lat po narażeniu na kontakt z ołowiem. Przykładowo, w Meksyku głównym źródłem narażenia na ten metal jest stosowanie ołowiu w glazurze ceramicznej. Inne źródła to ołowiane rury, elektroniczne odpady oraz spożywanie mięsa ptaków upolowanych ołowianym śrutem.
Naukowcy zwracają również uwagę, że obserwuje się istotny spadek przestępczości w krajach, które wprowadziły restrykcje dotyczące ołowiu, co sugeruje, że narażenie na ten metal może sprzyjać zachowaniom przestępczym. Niemniej jednak, aby potwierdzić ten związek, konieczne są dalsze badania.