Siedmioletnia córka Karola Nawrockiego - Kasia w trakcie wieczoru wyborczego zwróciła uwagę internautów swoim zachowaniem podczas przemówienia ojca. Dziewczynka szeptała do mamy, wykonywało zabawne gesty oraz nawiązywało kontakt wzrokowy z ludźmi znajdującymi się dookoła sceny. Były to zachowania zupełnie typowe dla kilkuletniego dziecka.
Lecz, niestety, sympatycy Rafała Trzaskowskiego, rozzłoszczeni jego porażką w wyborach prezydenckich, rozpętali lawinę hejtu pod adresem dziecka. Był to jednak tzw. strzał w stopę, ponieważ w obronie Kasi, ponad podziałami, stanęło wiele osób ze "światka celebryckiego", które często ma określone poglądy polityczne.
Więcej na ten temat w tekście:
"Kasia pozdrawia"
Dziś po południu, Marta Nawrocka, żona prezydenta-elekta podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi przemyśleniami na temat tego, co spadło na jej rodziną w związku z atakami na dziecko. Dołączyła rozczulające wideo, na którym widać, jak Kasia... jest po prostu dzieckiem.
Serce każdego rodzica bije dla swoich dzieci. To najpiękniejszy dar, jaki można otrzymać. Dziecięcy uśmiech, radość, beztroska powinny być wpisane w życie naszych najmłodszych pociech. Kochamy je najmocniej, jak tylko umiemy. Daniel, Antek i Kasia - sprawiają, że nawet najbardziej pochmurny dzień z nimi staje się tym najpiękniejszym
– pisze na Instagramie Nawrocka.
I kontynuuje: "dlatego zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy, jak słowa mogą ranić". Zwraca się także do internautów z apelem.
Każde dziecko zasługuje, by dorastać w świecie pełnym miłości i akceptacji. Zwracam się z więc z prośbą do Państwa: chrońmy najmłodszych, pozwólmy im cieszyć się najpiękniejszymi momentami w ich życiu
– czytamy we wpisie.