Obrażony na Polskę Stuhr dostał propozycję: Opłacę bilet do Hollywood! Jedź Pan, podbijaj tolerancyjną Amerykę

Reprezentacja Polski zremisowała z Anglią 1:1 na stadionie PGE Narodowym w Warszawie - tuż przed wielkimi emocjami piłkarskimi rywale klęknęli w ramach politycznej akcji "Black Lives Matters". Polacy nie dołączyli do swoich przeciwników, a pokazali jedynie napis "respect" na koszulce. Z kolei kibice wygwizdali Anglików. I właśnie tymi gwizdami oburzony był celebryta Maciej Stuhr...

- Po prostu tacy jesteśmy i tego chcemy. Nie szczepimy się, nienawidzimy czarnych, Żydów i pedałów, nie chcemy pomagać innym, gardzimy nauką, sztuką, prawem. Mamy w dupie trójpodział władzy i wolne media. Po prostu nic, ale to nic nas to nie obchodzi. A cała reszta (mniejszość) może się z tym a) pogodzić, b)wyjechać, c) żyć w rozpaczy i depresji. To obecnie dla większości Polski nie ma zresztą właściwie żadnego znaczenia

- napisał, dodając, że jego zdaniem Polska wyjdzie z Unii Europejskiej, bo "to nie jest dla nas miejsce".

Jak można się domyślić, te słowa spotkały się z wieloma reakcjami. Padła nawet jasna deklaracja... opłacenia Maciejowi Stuhrowi biletu do Stanów Zjednoczonych. 

- Deklaruję opłacenie Panu biletu do Hollywood. Pod jednym, jedynym warunkiem - będzie to droga w jedną stronę. Jedź Pan podbijaj tolerancyjną Amerykę, a tych zaściankowych Polaków zostaw Pan wreszcie w spokoju. Jakoś sobie poradzimy bez tak wybitnego talentu - skomentował Dariusz Matecki, szczeciński radny, działacz społeczny, przewodniczący Solidarnej Polski na Pomorzu Zachodnim.

 

 

Źródło: niezalezna.pl

 

#Maciej Stuhr #Dariusz Matecki