22 papierosy dziennie w Nowym Targu, 16 w Suchej Beskidzkiej i Rybniku – równowartość tylu papierosów „wypalamy”, oddychając powietrzem. Polski Alarm Smogowy przeanalizował wyniki pomiarów jakości powietrza w polskich miastach. Dane nie napawają optymizmem.
Polski Alarm Smogowy ostrzega iż jakość powietrza podczas sezonu grzewczego jest wciąż dramatyczna.
Organizacja zajmująca się smogiem podsumowała właśnie wyniki pomiarów jakości powietrza Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Pod lupę wzięła poziomy pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5 oraz jednego z najgroźniejszych kancerogenów – benzo(a)pirenu.
Norma dla BaP to 1 nanogram na metr sześcienny. Tymczasem, jak wynika z raportu Europejskiej Agencji Środowiska wynika, że średnie stężenia w Polsce sięgają i 22,7 nanogramów.
Z kolei Polski Alarm Smogowy przeliczył stężenia wdychanego benzo(a)pirenu na ekwiwalent palonych papierosów. Z badania wynika, że jako palaczy (ze względu na wdychanie szkodliwych substancji) można byłoby uznać nawet osoby, które nigdy nie wzięły papierosa do ręki. W tej grupie są zarówno dorośli, jak i dzieci. Wszystko przez gigantyczne stężenie benzo(a)pirenu w miastach. Rekordzistą pod tym względem jest Nowy Targ, gdzie stężenia BaP sięgają 1800 proc. normy. Odpowiada to 22 papierosom wypalanym dziennie!