Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Lifestyle

Meghan Markle ochrzczona „Księżną Salmonellą”! Internet bez litości po jej kulinarnej wpadce

Meghan Markle chciała zabłysnąć jako prawdziwa amerykańska gospodyni i przypomnieć o sobie z okazji Święta Dziękczynienia. Zamiast zachwytów otrzymała lawinę kpin. Jej nagranie z faszerowania indyka — w pełnej biżuterii i z rażącym lekceważeniem zasad higieny — wywołało burzę w sieci. Internauci nadali jej nowy, bezlitosny tytuł: „Księżna Salmonella”. I wygląda na to, że zostanie z nią na długo.

Księżna w kuchni - biżuteria na rękach

Meghan Markle postanowiła dołączyć do celebrytek, które chętnie pokazują swoje kulinarne talenty podczas Święta Dziękczynienia. Na opublikowanym nagraniu widzimy ją, jak faszeruje indyka w — delikatnie mówiąc — dość luksusowym wydaniu: złota bransoletka, pierścionki, pełna biżuteria.

I wtedy wybuchło. Internauci nie mieli dla niej żadnej taryfy ulgowej:

„Kto wkłada ręce do indyka w biżuterii?”

„Zaraz tam będzie więcej bakterii niż w laboratorium!”

„Salmonella Sussex!”

Ten ostatni komentarz stał się nowym przydomkiem Meghan, który z prędkością błyskawicy obiegł sieć.

Święto, które miało przynieść ocieplenie wizerunku

Meghan bardzo chciała wpisać się w amerykańską tradycję Thanksgiving — jednego z najważniejszych świąt w USA. To dzień, który kojarzy się z rodziną, dziękczynieniem i oczywiście faszerowanym indykiem.

Plan był prosty: pokazać się jako ciepła, nowoczesna pani domu, niczym Martha Stewart.

Zamiast tego otrzymaliśmy coś, czego nie powstydziłby się portal satyryczny — książęcą próbę gotowania zakończoną katastrofą PR-ową.

To nie pierwszy taki „tytuł”

„Księżna Salmonella” to nie jej pierwsza przykra etykieta:

  • w czasach pobytu na dworze określano ją jako „Duchess of Difficult” („Kapryśna Księżna”),
  • tabloidy wielokrotnie punktowały jej narzekanie na rodzinę królewską,
  • a teraz internet przypiął jej kulinarny pseudonim, którego Meghan zapewne nie włoży do swojej książki kucharskiej.

Media społecznościowe długo nie zapominają — a w przypadku Meghan, która od lat próbuje narzucić światu własną narrację, każda wpadka rozchodzi się błyskawicznie.

Sieć nie wybacza nawet najdrobniejszych błędów — a tu pojawiło się ich kilka naraz. Krytykowano: brak higieny, brak profesjonalizmu, manierę celebrytki, która raz udaje „zwykłą Amerykankę”, a raz gwiazdę Hollywood, oraz kompletny brak wiedzy o gotowaniu.

A wszystko to w krótkim, amatorskim wideo, które miało być sympatyczną próbą ocieplenia wizerunku...

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane