"Jerzy Stuhr, który po pijaku potrącił w Krakowie motocyklistę, próbował dwukrotnie uciekać po incydencie! Twierdził również, że potrącony udaje, że coś go boli. Wielki aktor miał też utrudniać policji zbadanie go alkomatem" - to ustalenia "Faktu", który dotarł do zeznań Sławomira G., potrąconego motocyklisty.
"Na drugą nóżkę". Podwójna ucieczka Stuhra? ZOBACZ MEMY
Ciąg dalszy kłopotów celebryty Jerzego Stuhra. Aktor, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu i potrącił motocyklistę, miał według zeznań kierowcy jednośladu uciekać... dwa razy.
Autor: mk

Reklama
Autor: mk
Źródło: niezalezna.pl