Dom z ogródkiem to marzenie wielu Polaków. Posiadanie go łączy się wieloma zaletami takimi jak wygoda czy prywatność. Własna posiadłość to jednak spora liczba obowiązków. Dziś przyjrzymy się im dokładniej i przypomnimy, o czym należy pamiętać w jesiennych porządkach.
Jesień to czas, w którym szczególną uwagę należy poświęcić terenowi wokół domu. To bowiem ostatni dzwonek na zadbanie o ogrodzenie, narzędzia ogrodowe oraz roślinność, a także przegląd stanu wszystkich elementów budynku i ewentualne prace naprawczo-konserwacyjne.
Uśmiech na deszcz
Jednym z podstawowych zadań jest okresowa kontrola stanu orynnowania. Tego typu przegląd powinno przeprowadzać się dwa razy w roku, przed nadejściem zimy oraz na wiosnę.
Wąż ogrodowy lub myjka ciśnieniowa, pomorze wypłukać drobniejsze zanieczyszczenia w rynnach. Woda przepływająca przez rynny pozwoli nam zauważyć ewentualne nieszczelności, które należy niezwłocznie naprawić, zanim doprowadzą do większych uszkodzeń.
Gdy jesień stawia nas pod ścianą
Najbliższe tygodnie to być może ostatni dzwonek na skontrolowanie kondycji naszej elewacji i dokonanie wszelkich napraw. Nawet drobne ubytki mogą w połączeniu z nadchodzącymi mrozami mieć niszczycielskie skutki i prowadzić do odparzania się tynku oraz niszczenia głębszych warstw ocieplenia.
Piękne niezależnie od pory roku
Jesień i zima bywają też bezlitosne dla drewnianych elementów wokół domu. Mowa tu chociażby
o meblach ogrodowych, które wystawione na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych niszczeją. Warto więc przenieść je pod dach, w suche miejsce, gdzie poczekają na wiosnę i cieplejsze dni. Niektóre drewniane konstrukcje są jednak przecież zbyt duże lub za ciężkie, by móc je przenosić. Wtedy jedynym rozwiązaniem jest odpowiednia impregnacja, która pozwoli utrzymać ich naturalny kolor oraz zabezpieczy je przed deszczem, śniegiem i słońcem, czyli biokorozją. Skuteczna impregnacja zależy jednak od kilku czynników, a są nimi : stopień wilgotności drewna, właściwości substancji impregnującej oraz sama metoda jej nakładania. Wolny, słoneczny, sobotni dzień warto więc poświęcić na zabezpieczenie drewnianych tarasów, ogrodzeń i elementów małej architektury, zanim jeszcze przyjdzie załamanie pogody.