Dopełnił się wieszczony upadek komiksowego dzieła Todda Phillipsa, filmu „Joker: Folie a deux”. W drugi weekend wyświetlania w północnoamerykańskich kinach, jego przychody spadły aż o 81 proc., czyli znacznie więcej niż wynosiły najmniej optymistyczne przewidywania analityków. Skorzystał na tym inny film o klaunie, krwawy horror „Terrifier 3”, który z ponad 18 milionami dolarów na koncie zajął pierwsze miejsce w tamtejszym box-office.
18,3 miliony dolarów zarobione w pierwszy weekend wyświetlania w północnoamerykańskich kinach przez „Terrifier 3” zapewniły produkcji Damiena Leone pierwsze miejsce w box-office. Krwawy klaun Art zostawił daleko w tyle zakochanego klauna Arthura, bohatera drugiej części „Jokera”. Ta w drugi weekend wyświetlania zarobiła zaledwie około 7 milionów dolarów i spadła na trzecie-czwarte miejsce zestawienia (w zależności od źródła szacunków). Studio Warner Bros. stojące za obrazem „Joker: Folie a deux” podaje kwotę powyżej 7 milionów dolarów, konkurencyjne studia o kilkaset tysięcy niższą.
Dla dzieła Todda Phillipsa to przewidywana przez wielu katastrofa, której skala wymyka się najbardziej pesymistycznym szacunkom. Wyczekiwana przez fanów produkcja, której budżet wyniósł 200 milionów dolarów, jest kontynuacją filmu, który w kinach zarobił ponad miliard dolarów. Tymczasem na jej koncie w Ameryce Północnej jest niecałe 45 milionów. Aby wspomniana produkcja wyszła na zero, musi zarobić w kinach aż 450 milionów dolarów. Ratunkiem mogą być pozostałe światowe rynki, gdzie „Joker: Folie a deux” radzi sobie lepiej. Nic jednak nie wskazuje na to, aby było to na tyle lepiej, żeby produkcja miała uniknąć finansowej klapy na ogromną skalę.
Obraz upadku potęguje porównanie drugiej części „Jokera” do ostatnich komiksowych klap kasowych. Nawet one nie zanotowały tak ogromnego spadku zysków pomiędzy pierwszym a drugim weekendem wyświetlania. Jak wylicza portal The Hollywood Reporter, przychody „Marvels” spadły w tym okresie o 78,1 proc., „Flash” o 72,5 proc., „Ant-Man i Osa: Kwantomania” o 69,9 proc., a „Shazam! Gniew bogów” o 69 proc.
Problemów ze zwrotem zainwestowanych pieniędzy mieć nie będzie natomiast producent „Terrifier 3”. Już teraz, po pierwszym weekendzie wyświetlania, w samej tylko Ameryce Północnej zarobił ponad 18 milionów przy zaledwie dwumilionowym budżecie. Wraz z pozytywnymi opiniami widzów i krytyków, przyszłość tej produkcji jawi się w jeszcze jaśniejszych barwach.
Na drugim miejscu zestawienia box-office znalazł się „Dziki robot”, który zarobił 13,45 miliona dolarów. Trzeci/czwarty jest „Beetlejuice Beetlejuice” (7,05 miliona), a piąty „Transformers: Początek” (3,65 miliona).