„Na beskidzkich szlakach jest ślisko i grząsko. Warunki wędrówki są trudne. Dodatkowo pogarsza je ograniczona, miejscami nawet do 50 m, widoczność. W górach pada deszcz. W niedzielę ma się ochłodzić, co może oznaczać, że zabielą się beskidzkie szczyty”
– powiedział goprowiec.
Dec dodał, że aura wyraźnie odstraszyła turystów. Szlaki w Beskidach świecą pustkami.
W sobotę w wyższych partiach Beskidów termometry wskazywały temperatury od 0 do 4 st. Ochłodzenie oznacza, że spadnie śnieg. Na razie leży on jedynie na kopule Babiej Góry. Jego pokrywa sięga tam ok. 10 cm