Podziemie polskie zmartwychwstało...
Największy bieg pamięci na świecie jest polskim projektem, oddolną inicjatywą ludzi czujących potrzebę upamiętnienie tych polskich bohaterów, o których historia milczała przez wiele dekad. Antykomunistyczne podziemie zbrojne i antyreżimowa konspiracja, były agresywnie zwalczane przez powojenny system bezpieczeństwa. Szacuje się , że w walkach podziemia oraz w więzieniach, na skutek wyroków lub w wyniku brutalnych przesłuchiwań, życie straciło ok. 20 tysięcy żołnierzy.
Od 2011 roku, decyzją Sejmu, Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, obchodzony 1 marca – jest świętem państwowym. W 2013 roku, Fundacja Wolność i Demokracja zorganizowała Tropem Wilczym – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych po raz pierwszy. W podwarszawskim plenerze zgromadziło się wówczas ok. 20 biegaczy oraz grupa osób dopingujących, głównie znajomych i członków rodzin inicjatorów. Druga edycja miała już postać masowego, stołecznego biegu, w którym wzięło udział ponad 1800 osób. Trzecia wystartowała w czterdziestu polskich miastach, a kolejny bieg – w 2016 roku – to inauguracja Tropem Wilczym w wielu miastach za granicami kraju. Od tego czasu bieg odbył się na wszystkich kontynentach. W jego organizację włączyła się Polonia oraz polskie wojsko i stacjonujący w misjach pokojowych żołnierze NATO.
W tym roku, bieg odbędzie się 3 marca. Dwunastą edycję tworzą organizatorzy ponad siedmiuset lokalnych biegów na całym świecie. W Polsce wystartuje ponad 700 miast. Tropem Wilczym biegnie również Australia (w pięciu miastach), USA (Chicago i Nowy Jork), Wielka Brytania, Irlandia, Austria i Litwa. W organizację i promocję biegu włączyli się ambasadorzy związani z kulturą i sportem.
Każdy uczestnik biegu otrzyma pamiątkowy medal. Instytut Pamięci Narodowej przygotował specjalne, wirtualne paczki edukacyjne dla uczestników, wysyłane lokalnym organizatorom biegów. Każdy organizator wytyczył dystans 1963 km – upamiętniając tym samym rok, w którym zginął ostatni Żołnierz Wyklęty: Józef Franczak, ps. Laluś, zginął z bronią w ręku, w starciu z SB.
Jak powiedziała Lilia Luboniewicz, prezes fundacji organizującej bieg:
Aktywujemy regiony i Polonię, będąc zaledwie kilkuosobowym zespołem pasjonatów, dla których bieg to miesiące ciężkiej pracy. Robimy to, bo Wyklęci zasłużyli na taki wspólnotowy, społeczny zryw. Największą motywacją do corocznego wysiłku są sami Niezłomni, których pierwsze edycje biegu miały jeszcze możliwość i zaszczyt gościć. Weronika Sebastianowicz, żołnierz polskiego podziemia, będąc na naszym biegu i patrząc na tłumy biegaczy w koszulkach z wizerunkami polskich Bohaterów, powiedziała >>podziemie polskie zmartwychwstało<<. Będziemy więc ożywiać Niezłomnych każdego roku.
Na tegorocznych koszulkach biegowych zobaczymy twarze tych Wyklętych, którzy brali również udział w Powstaniu Warszawskim. Przypadająca na bieżący rok, osiemdziesiąta rocznica zrywu w stolicy zainspirowała organizatorów biegu (Fundacja Wolność i Demokracja oraz Fundacja Tropem Wilczym) do podkreślenia, iż bohaterskie postawy Żołnierzy Wyklętych były konsekwentne w stosunku do każdego totalitaryzmu.
Bieg objęty jest Honorowym Patronatem Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Źródło: Fundacja Wolność i Demokracja
Wczytuję ocenę...
