zakaz importu
Reklama
Embargo na ukraińskie zboże - co zrobi KE? Kuźmiuk dla Niezalezna.pl: Nie podważono argumentów Polski
Nie mówimy o ukraińskich rolnikach. Mówimy o wielkich koncernach, najczęściej z wielkim udziałem kapitału zagranicznego, które naciskają na prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego, a ten na instytucje unijne. Te koncerny najchętniej całe to zboże przywiozłyby do Przemyśla i wysypały na peronach. To by było dla nich najtańsze - tłumaczy w rozmowie z portalem niezalezna.pl europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk - na kilkadziesiąt godzin przed ewentualnym przedłużeniem embarga na ukraińskie zboże.