wiara
„Od jarmułki do krzyża”
Jean-Marie Elie Setbon przyjął chrzest w Kościele katolickim 14 września 2008 roku. Były rabin uwierzył, że Jezus Chrystus jest Mesjaszem, a na świat przyszedł po to, by nas zbawić. Wielkim odkryciem dla byłego rabina był fakt, że Bóg kocha każdego człowieka, bez względu na wszystko. Setbon przyjedzie do Polski - 1 lipca odbędzie się spotkanie w sali Cechu Rzemiosła w Gdyni.
Śmierć Alfiego Evansa nie kończy debaty. Chłopiec stał się symbolem walki o ludzkie życie
Dwuletni Alfie Evans, który cierpiał na niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną, zmarł w nocy w z piątku na sobotę w szpitalu w Liverpoolu. Rodzice chłopca w ostatnich dniach toczyli o syna sądową batalię, chcąc przenieść go do włoskiego szpitala; sprawą dziecka zajmował się także Watykan. Na symboliczny wymiar całej sprawy zwracał uwagę w rozmowie z portalem niezalezna.pl z ks. prof. Witoldem Kaweckim, teologiem mediów i kultury. Jego wypowiedź o tym, że przypadek Alfiego Evansa stał się przyczynkiem do szerszej debaty, szczególnie dziś staje się niezwykle wymowna.
Tajemnice męki Pańskiej. Śmierć na krzyżu. Co zabiło Jezusa?
W Wielki Piątek Jezus, Bóg i Człowiek, umarł naprawdę. Z pewnością była to śmierć straszna. Jej przyczyny po niemal 2 tysiącach lat możemy wyjaśnić naukowo. Do śmierci Jezusa na krzyżu przyczyniło się wiele czynników. Mógł do niej doprowadzić „wstrząs pourazowy, pokrwotoczny i hipowolemiczny, ostra niewydolność oddechowo-krążeniowa spowodowana ciężkimi, penetrującymi urazami klatki piersiowej, ciężkie zapalenie płuc z płynem wysiękowym w jamie opłucnowej, uduszenie z niewydolności wydechowej spowodowanej ukrzyżowaniem, zawał serca czy groźne arytmie serca” – ocenia prof. dr hab. med. Władysław Sinkiewicz.