schrony w Polsce
Polacy znajdują się w poważnym zagrożeniu. Budowa schronów potrzebna natychmiast
Rosyjskie zmasowane ataki dronowo-rakietowe na ukraińskie miasta, w których giną każdego dnia dziesiątki cywilów, pokazują, jak bardzo jest istotne posiadanie nie tylko rozbudowanej obrony powietrznej, ale i sieci schronów, zwłaszcza w aglomeracjach miejskich. Za wzór należy wskazać Finlandię, która po zakończeniu zimnej wojny nie zaprzestała inwestowania w obronę cywilną. W tym kraju znajduje się ponad 50 tysięcy schronów, w których mogłoby się pomieścić 4,8 mln obywateli Finlandii. Dużo gorzej sytuacja wygląda w Niemczech, gdzie spośród 2 tysięcy bunkrów i schronów wybudowanych w czasie zimnej wojny zaledwie 580 obiektów jest sprawnych. Obecnie jedynie 480 tysięcy osób (pół proc. populacji) może liczyć na miejsce w schronie. Niewiele lepiej jest w Polsce.