rocznica porozumień sierpniowych
Wujec wpadł w histerię. Alarmuje, żeby nie obcinać głów i żąda głosu Kościoła. O co chodzi...?
Wczoraj szeroko informowaliśmy o obchodach 38. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku. Kulminacyjnym punktem uroczystości było przemówienie Prezydenta. Zanim jednak Andrzej Duda rozpoczął swoje wystąpienie, Lech Wałęsa demonstracyjnie wyszedł z kościoła. Rocznicowe uroczystości skomentował, w tonie wielkiego oburzenia, Henryk Wujec - były opozycjonista i doradca byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. W histerycznym tonie alarmował, żeby "nie obcinać głów przeciwnikom" i upominał się o godne uhonorowanie Lecha Wałęsy, Henryki Krzywonos i Bogdana Borusewicza. Nie wspomniał jednak o milionach bezimiennych członków "Solidarności".