Oskarek
Sprawa Oskarka i Leny, czyli Jugendamt po polsku. "Zbyt łatwo można odebrać dziecko rodzicom"
Trzeba jasno powiedzieć, że w przypadku Oskarka i Leny zastosowano niemieckie standardy. Polska nie jest niemieckim landem i obowiązują tu nasza konstytucja i prawo rodzinne. W Polsce więź rodzicielska ma pierwszeństwo nad władzą państwa, a o tym zapomniano – mówi mec. Michał Skwarzyński. Wiesława Kurowska, wiele lat zajmująca się pieczą zastępczą i kierowaniem MOPS, zgadza się z tą oceną – zbyt łatwo obecnie można odebrać dzieci rodzicom. Rodzinie można zafundować horror nawet na podstawie bezpodstawnego donosu sąsiadów. Jak ustaliła „Codzienna”, takie przypadki się zdarzają.