morderstwo
Polak bestialsko zamordowany w Berlinie przez Turka. Rozmawialiśmy z jego córką. „Chciał mnie obronić”
- Tata na niego wskoczył, bo chciał mnie obronić (…) Nie minęła chwila, a mój tata już leżał pod nim. Najpierw uklęknął i zaczął się wykrwawiać, a wtedy ten Turek uciekł – mówi nam pani Weronika, córka zasztyletowanego ponad miesiąc temu w Berlinie Polaka. Niemiecka prokuratura zdecydowała o wypuszczeniu nożownika na wolność, bo – jak stwierdzono na podstawie zabezpieczonego monitoringu - „mógł działać w samoobronie”. Tyle, że ani adwokat, ani córka zamordowanego Polaka tych nagrań nie widziały, a sama policja przyznaje, że widać na nich, jak Turek dźga nożem ofiarę.
„Skazany nie rokuje najmniejszej nadziei”. Utrzymany wyrok dla mordercy rodziny
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w środę wyrok dożywocia dla 59-latka za zabójstwo żony i teściowej oraz inne przestępstwa, m.in. znęcanie się nad nimi. Do zbrodni doszło w maju 2022 roku w Wyszkowie (Mazowieckie). "Skazany nie rokuje nawet najmniejszych nadziei na resocjalizację" - uzasadniał sąd.
 
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
            ![Kandydat na prezydenta zastrzelony na wiecu. Są nagrania ze zdarzenia [+18]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2023/08/10/n_7ec3c55cb2cd335dd50a12ea1035a9e1bf3192d1d97250cf127675200bc17a08_c.jpg?r=1,1)