kosmetyki

Lato to czas intensywnego opalania, ale także rosnącej świadomości na temat ochrony przed promieniowaniem UV. Kremy w filtrem to oczywisty wybór, z którego nie należy rezygnować, ale co jeśli istnieje owoc, który dodatkowo wspiera naszą skórę od środka, jako naturalny filtr przeciwsłoneczny? To właśnie niepozorny pomidor kryje w sobie ogromną siłę. Dzięki obecności likopenu może być naszym sprzymierzeńcem w walce z fotostarzeniem i uszkodzeniami skóry.

Nasze prababki i babki nie miały dostępu do nowoczesnych kremów, zapakowanych do zgrabnych pojemników, poustawianych w równym rzędzie w drogerii. Miały natomiast ogród, łąkę i las z całym ich bogactwem. Wykorzystywały nasiona, zioła, kwiaty, owoce, żeby uczynić skórę gładką, jasną, jędrną i zdrową. Współcześnie coraz śmielej sięgamy do tej sprawdzonej wiedzy, opartej na bliskości z przyrodą i wybieramy kosmetyki z naturalnymi składnikami. Wśród nich szczególnie wartościowe są kwiaty: pięknie wyglądają, wydzielają przyjemny zapach i do tego znaczna część z nich ma dobroczynne oddziaływanie na skórę: nawilża, łagodzi, zapobiega starzeniu, rozjaśnia.