Kłobuck
Nasza relacja z Kłobucka, gdzie brutalnie zabito księdza. "To efekt tzw. opiłowywania katolików"
- Znaliśmy się z księdzem Grzegorzem Dymkiem od blisko 40 lat. To był dobry, przyjazny człowiek i wspaniały kapłan. O tym, że został zamordowany dowiedziałem się niemal natychmiast po tym tragicznym wydarzeniu. I pomyślałem, że to mogłem być ja, każdy z kapłanów w powiecie kłobuckim, w całej Polsce. To jest efekt tzw. opiłowywania katolików, szargania dobrego imienia Kościoła. Przykładów jest wiele, już w naszym otoczeniu, np. rok temu w Kłobucku wandale zniszczyli zabytkowy krzyż, odpiłowali go u samej podstawy - mówi nam Ks. Adam Koszut, proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Grodzisku, dziekan dekanatu kłobuckiego.