ChatGPT
Chińczycy ogłosili sztuczną inteligencję dorównującą amerykańskiej, lecz znacznie tańszą. Rynki oszalały
DeepSeek: to jedno z haseł, jakie od kilku dni rozgrzewa znawców oraz fanów sztucznej inteligencji i które zatrzęsło również światowymi rynkami. Dość powiedzieć, że akcje Nvidii, firmy produkującej układy scalone niezbędne do budowy infrastruktury umożliwiającej rozwój branży AI, w poniedziałek poleciały na łeb, na szyję, a firma straciła 15% swojej wartości kapitałowej, czyli ok. 500 mld dolarów. Tak wygląda kolejna odsłona globalnego "wyścigu sztucznej inteligencji", a my wyjaśniamy, o co w nim chodzi i dlaczego te zmiany wkrótce dotkną nas wszystkich.
Chat GPT będzie mieć groźnego rywala? Do gry wchodzi Elon Musk
Chat GPT stał się już światowym fenomenem. Ma równie wielu zwolenników, co przeciwników, a choć dziś może już nie każdy o tym pamięta - w gronie współtwórców OpenAI w 2015 roku był sam Elon Musk. Teraz ekscentryczny innowator postanowił rzucić wyzwanie swoim byłym współpracownikom i zaczął rekrutować specjalistów od sztucznej inteligencji. Powód? Musk chce utworzyć nowe laboratorium badawcze w celu opracowania alternatywy dla ChatGPT.