Bursztynowa Komnata

Od kiedy przepadła w zamęcie historii, stała się synonimem zaginionego skarbu. Nic tak bardzo nie elektryzuje opinii publicznej jak pogłoski o jej bliskim odnalezieniu. Jednak za każdym razem poszukiwacze skarbów natrafiają na próżnię, a nitki wiodą donikąd. Może rzeczywiście została zniszczona i spłonęła w zbombardowanym przez aliantów zamku? Na razie jedno jest pewne – ostatni raz widziano ją w 1944 roku, w Królewcu, kiedy została zapakowana do kilkudziesięciu skrzyń, a te przeniesiono do zamkowych podziemi. Kiedy 9 kwietnia 1945 roku miasto zdobyli Rosjanie, po skrzyniach nie było żadnego śladu.