8 marca
Reklama
Odbiór "strajków kobiet" zdecydowanie negatywny. A zainteresowanie? Tak źle jeszcze nie było
Zasięg sieciowego zainteresowania tzw. strajkiem kobiet jest najmniejszy od początku protestów - informuje twitterowe konto "Polityka w sieci". Okazuje się, że poza Warszawą, na której ulicach mają miejsce spotkania aborcjonistek i spółki, temat nie zyskuje szerokiego zainteresowania w skali kraju. Prowadzący je zwracają też uwagę na zdecydowanie zły odbiór strajków i przede wszystkim ich liderki, Marty Lempart.