Zginął w wyniku eksplozji na cmentarzu
W Donbasie na wschodzie Ukrainy, niedaleko linii frontu, w eksplozji niezidentyfikowanego ładunku wybuchowego zginął mężczyzna, który przyszedł na cmentarz, by posprzątać groby - podała we wtorek policja obwodu donieckiego.
Do zdarzenia doszło na cmentarzu w miejscowości Werchniotorecke niedaleko linii rozgraniczenia między ukraińskimi wojskami a wspieranymi przez Rosję separatystami.
69-letni lokalny mieszkaniec przyszedł wraz z małżonką na cmentarz, by posprzątać nagrobki. Niezidentyfikowany ładunek wybuchł podczas prac porządkowych. Mężczyzna zmarł wskutek odniesionych ran.
Policja ewakuowała wszystkie osoby, które przebywały na terenie nekropolii i otoczyła niebezpieczny rejon. Na miejsce skierowano techników materiałów wybuchowych. Ustalane są okoliczności zdarzenia.
Donbas to jeden z najbardziej zaminowanych obszarów świata. Na początku roku Specjalna Misja Obserwacyjna OBWE przekazała PAP, że w 2020 roku, m.in. w wyniku wybuchów min, w Donbasie zginęło 24 cywilów, a 105 zostało rannych.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
