Moskwa „j…e” PiS. Rosyjskie służby w wulgarnej akcji PO » CZYTAJ TERAZ »

Wycinają las amazoński pod budowę drogi na szczyt klimatyczny

Trwa ogromna wycinka amazońskiego lasu. W miejsce chronionego terenu powstanie czteropasmowa autostrada. Droga jest budowana w związku ze szczytem klimatycznym COP30. O sprawie informuje BBC.

Las
Las
Anton Atanasov - Pexels.com

Autostrada ma ułatwić dostanie się do miasta, które przyjmie podczas konferencji ponad 50 tys. gości.

Władze twierdzą, że droga jest budowana w sposób nienaruszający równowagi ekologicznej, ale niektórzy mieszkańcy i obrońcy przyrody są oburzeni, uznając wycinanie lasu za sprzeczne z celem szczytu.

Amazonia odgrywa kluczową rolę w pochłanianiu dwutlenku węgla na świecie, jest też bardzo istotna z punktu widzenia bioróżnorodności.

Jak podkreśla BBC, pod budowę autostrady wykarczowano już pas lasu deszczowego długości ponad 13 km, a koparki usuwają poszycie leśne.

Mężczyzna mieszkający ok. 200 metrów od miejsca budowy powiedział BBC, że utrzymywał się ze zbierania owoców rosnących w okolicy drzew euterpy warzywnej, ale wszystkie zostały wycięte i jego rodzina straciła źródło zarobku. Jak podkreślił, nie otrzymał od państwa rekompensaty. Obawia się także dalszego wylesienia tych terenów, gdy staną się bardziej dostępne komunikacyjnie.

Społeczność, w której żyje mężczyzna, nie będzie miała połączenia z autostradą, która zostanie z obu stron ogrodzona murem. „Jeśli ktoś zachoruje i będzie musiał pojechać do centrum Belem, nie będzie mógł z niej skorzystać” – podkreślił.

Autostrada oddzieli dwa fragmenty chronionego lasu. Naukowcy obawiają się, że rozbije to ekosystem i zaburzy przemieszczanie się dzikich zwierząt.

Badaczka uniwersytecka lecząca dzikie zwierzęta w szpitalu przy miejscu budowy prof. Silvia Sardinha powiedziała BBC, że wraz ze swoim zespołem leczy ranne dzikie zwierzęta, które ucierpiały z powodu ludzi lub samochodów.

Wśród zwierząt najczęściej potrzebujących pomocy są – jak powiedziała – leniwce. Po wyleczeniu są one wypuszczane na wolność, ale po powstaniu autostrady zniknie jeden z obszarów, gdzie mogą one żyć i się rozmnażać.

Władze Brazylii twierdzą, że autostrada stworzy możliwość skoncentrowania się na potrzebach Amazonii, będzie szansą pokazania lasu światu i zaprezentowania, co rząd federalny zrobił, by ją chronić.

Sardinha podkreśliła jednak, że rozmowy COP30 będą się toczyć „na bardzo wysokim szczeblu, wśród biznesmenów i przedstawicieli rządu”, a mieszkańcy Amazonii nie będą słyszani.

Rząd stanu Para wystąpił z inicjatywą zbudowania autostrady już w 2012 r., ale projekt był wielokrotnie odkładany z powodu obaw o skutki dla środowiska. Teraz znalazł się wśród 30 projektów infrastrukturalnych zatwierdzonych, by „zmodernizować” Belem i przygotować je do szczytu.

Sekretarz ds. infrastruktury w rządzie stanu Para, Adler Silbeira, powiedział BBC, że autostrada nie narusza równowagi ekologicznej i stanowi „ważną ingerencję komunikacyjną”. Zapewnił, że zostaną zbudowane przejścia dla zwierząt umożliwiające im pokonanie przeszkody, wzdłuż zostaną poprowadzone ścieżki rowerowe, a oświetlenie zapewnią baterie słoneczne.

Rząd Brazylii zainwestuje ponad 81 mln dolarów w rozbudowę lotniska w Belem, by mogło ono przyjąć „7 do 14 mln pasażerów”. Powstaje też nowy park miejski o powierzchni 500 tys. metrów kwadratowych, w którym oprócz restauracji i kompleksu sportowego będą też tereny zielone. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#szczyt klimatyczny

Mateusz Święcicki/PAP