Ukraina szósty dzień dzielnie broni się przed najazdem rosyjskich wojsk. Takich obrazków nie chce widzieć w rosyjskim internecie Władimir Putin. Rosyjski państwowy regulator internetu i mediów, urząd Roskomnadzor, zażądał od telewizji lokalnej TV2 w Tomsku na Syberii usunięcia materiału o wojnie z Ukrainą.
Urząd zablokował także portal Tajga.info z powodu relacji o wojnie.
Destroyed #Russian military column in #Kharkiv pic.twitter.com/kTGObv9QKy
— NEXTA (@nexta_tv) March 1, 2022
Kanał TV2 podporządkował się żądaniom Roskomnadzoru i usunął materiał. Była to relacja online z piątego dnia wojny z Ukrainą.
Roskomnadzor oświadczył, że chodzi o "informacje o znaczeniu społecznym", które stacja - według niego - przedstawiała nie zachowując wiarygodności. Jak wyjaśnił kanał, w materiale "określał wydarzenia na Ukrainie jako wojnę".
Po usunięciu materiału strona internetowa TV2 jest dostępna na terytorium Rosji.
According to #Ukrainian media reports, the video allegedly shows the #Russian army dropping a vacuum bomb.
— NEXTA (@nexta_tv) March 1, 2022
This type of weaponry is prohibited by the #Geneva Convention. pic.twitter.com/R0hCfEXo3I
Roskomnadzor zablokował ponadto stronę Tajga.info, na której portal prowadził relację online o wojnie
"Nie rozumiemy istoty pretensji, ale musieliśmy usunąć relację z portalu, by nadal pracować"
- poinformowała Tajga.info. Na razie Roskomnadzor nie odblokował portalu.